Mieszkanie w Holandii staje się coraz droższe

Nowy rok przyniósł nowe opłaty, które dość mocno dają się we znaki Holendrom, nie mówiąc już o mieszkających w Niderlandach Polakach. Za co trzeba teraz zapłacić więcej?


Wielu Polaków, którzy przeprowadzili się do Holandii, ma zwłaszcza na początku problemy finansowe. Chociaż zarabiają dużo więcej niż w Polsce, szybko okazuje się, że koszt życia w królestwie tulipanów wcale nie należy do najniższych. Wszystko to powoduje, że realny wzrost wynagrodzenia nie jest aż tak wysoki, zwłaszcza że na po przeprowadzce często trzeba jeszcze liczyć się z kosztami związanymi z umeblowaniem mieszkania i osiedleniem się w danej wspólnocie. Wszystko to powoduje, że na początku wielu rodaków liczy każdy cent, tym bardziej że opłaty idą w górę.

W niektórych gminach opłaty wzrosną o blisko 10%

Według holenderskich władz nadchodzący rok przyniesie wzrost kosztów mieszkania praktycznie na terenie całej Holandii. Podwyżki te wyniosą średnio około 3,5%. Niemniej wiadomo już, że w 73 gminach na terenie całych Niderlandów podwyżka ta przekroczy nawet 10%. Wszystko to w dużej mierze z powodu ostrej podwyżki kosztów wywozu śmieci.

Gdzie jest najdrożej

Koszt wywozu śmieci i ścieków jest różny w zależności od gminy. Wszystko to zależy od umów, jakie podpisały władze oraz od wielu takich czynników, jak np. odległość od wysypiska, wiek kanalizacji i jej awaryjność, wynagrodzenie w sortowniach odpadów, czy nowych wymogów prawnych. Wszystkie te zmienne składają się na ogólną sumę, która zawierana jest w umowie z miastem, a to przekłada się na koszty dla samych obywateli. Dla przykładu największy wzrost kosztów z opisanych wyżej elementach składowych spowodował, że mieszkańcy Cuijk zapłacą średnio o 106 euro więcej za odpady niż przed rokiem. Mieszkańcy domów Beek, Veghel, Schijndel zanotują wzrost opłat o prawie 90 euro, a mieszkańcy Amsterdamu muszą wyłożyć 65 euro więcej na rzecz gminy.

Średnie koszty utrzymania

Uwzględniają tegoroczne podwyżki Polacy mieszkający w mieszkaniach komunalnych, będą musieli zapłacić około 775 euro wszystkich opłat. Nie jest to jednak regułą. Właściciele domów w Bloemendaal muszą zapłacić prawie dwa razy więcej i ich koszty sięgają blisko 1350 euro. Jest to wzrost o ponad 200 euro w porównaniu z ubiegłym rokiem. Nie oznacza to jednak, że całą Holandię dotknęły podwyżki. W niektórych rejonach kraju, takich jak np. Waddinxveen, Goes i Bladel mieszkańcy mogą się cieszyć zmniejszeniem opłat o blisko 30 euro.

Wzrost podatków, a pracownicy tymczasowi

Wzrost opłat odbija się na kieszeniach Polaków mieszkających w Holandii na stałe, a co z pracownikami okresowymi? Oni niestety też odczują podniesienie rachunków. Niemniej nie odbędzie to się w sposób bezpośredni. Pośrednicy pracy, gwarantujący również nocleg w Holandii, po prostu odbiją sobie wzrost kosztów utrzymania „polskich domów” przenosząc koszty na pracowników. Oznaczać to będzie delikatnie mniejsze wynagrodzenie widniejące niż to, które pracownik otrzymałby na tym samym etacie przed tegorocznymi podwyżkami.