Microsoft pomaga na lotnisku w Schiphol

Pracownicy Microsoftu w najbliższych dniach mają pomóc w rozładowaniu tłumów pasażerów na lotnisku w Schiphol. Nie chodzi tu jednak o odpowiednie oprogramowanie, a personel biurowy tego informatycznego giganta. Jego pracownicy mają fizycznie pomagać obsłudze lotniska, zresztą nie tylko oni.

Oprócz firmy ze słynnym oknem wsparcie mają zapewnić również pracownicy Cognizant, Vanderlande, Aboma, Ministerstwa Infrastruktury i Gospodarki Wodnej. Swoich pracowników oddelegują również przedsiębiorstwa budowlane BAM i Heijmans. Wszyscy oni mają w najbliższym czasie działać jako informacja lotniskowa i odpowiadać na pytania podróżnych w halach odlotów i przylotów.

Zachwyceni

Wieść o tym pomyśle władze lotniska przyjęły z nieukrywaną radością. „Cieszy mnie fakt, że pracownicy biurowi naszych partnerów chcą bezinteresownie pomagać w terminalu. Chętnie bierzemy tę pomoc obiema rękami. To nie tylko pomaga podróżującemu, ale także ułatwia pracę naszym pracownikom” – powiedziała dziennikarzom Nu.nl dyrektor operacyjna portu lotniczego Schiphol Patricia Vitalis.

200 ochroniarzy

Władzom lotniska udało się w ostatnim czasie pozyskać 200 nowych pracowników ochrony, którzy mogą zając się obsługą pasażerów na bramkach bezpieczeństwa, między innymi na sali odlotów. Wydaje się, iż jest to duża liczba nowych pracowników. Należy jednak pamiętać, iż kadry te wymagają szkoleń i będą podejmować swoje obowiązki etapami. Zanim więc cała grupa ta faktycznie rozpocznie pracę minie jeszcze trochę czasu. Co przy ogromnych potrzebach lotniska związanych z nawałem pasażerów sprawia, iż port lotniczy nadal boryka się z brakami kadrowymi, mimo iż cały czas rekrutuje w swoje szeregi.

Tłumy i odwołane połączenia

Brak personelu w połączeniu z wakacyjnymi tłumami powoduje, iż lotnisko jest przeciążone. Nie ma komu nie tylko odprawiać pasażerów, ale i np. ładować i rozładowywać bagaży z samolotów. W efekcie niektóre loty muszą zostać odwołane, a część podróżnych otrzymuje swoje bagaże dopiero po kilku dniach. Dlatego też pomocna dłoń wyciągnięta przez firmy mające swoje siedziby na lotnisku jest tak ważna. Dzięki tym pracownikom część personelu, zajmująca się do tej pory kwestią informacyjną, będzie mogła być oddelegowana do innych obszarów pracy na lotnisku.

Źródło:  Nu.nl