Ludzki płód znaleziony w Hadze

Kto zaczął zamieszki w Amsterdamie?

Wydarzenie to zostanie do końca życia w pamięci Holendra. Człowiek ten przechadzał się parkiem Uithof w Hadze, gdy nagle zamarł. Zobaczył na ziemi coś, co nie mogło być ani psem, ani kotem, ani żadnym innym zwierzęciem. Gdy podszedł bliżej, serce podeszło mu prawie do gardła. Znaleziony „stwór” to był ludzki płód. Znalazca natychmiast zadzwonił po służby ratunkowe.

We wtorek, o godzinie 17, spacerowicz zobaczył w zaroślach obok jednej z parkowych ścieżek coś dziwnego. Gdy zrobił kilka kroków w tę stronę, natychmiast rozpoznał, iż jest to ludzkie dziecko. Przerażony świadek wezwał na miejsce policję i pogotowie.

 

Bez szans

Gdy ratownicy przybyli na miejsce stwierdzili, iż nie mogą nic zrobić dla dziecka. To bowiem okazało się płodem, które nie miało szans na przeżycie. Nie chodzi tu bynajmniej o to, iż długo leżało na dworze w niskiej temperaturze, ale to iż z racji na wielkość i stadium rozwoju nie było w stanie funkcjonować samodzielnie. Nie było zdolne do życia poza łonem matki. Nawet więc gdyby poronienie nastąpiło w szpitalu, lekarze nie mogliby nic zrobić, by je uratować.

 

Poszukiwania

Pogotowie nie miało więc na miejscu praktycznie nic do zrobienia, oprócz sprawdzenia stanu zszokowanego świadka. Tego samego nie można jednak powiedzieć o policji. Funkcjonariusze przybyli do parku zdecydowali się odgrodzić kordonem część obszaru i rozpocząć działania operacyjne. Do akcji weszły dwa zespoły dochodzeniowo-śledcze. Chcą one ustalić, jak płód znalazł się w parku i co stało się z matką. Tej bowiem, mimo poszukiwań, nie udało się znaleźć w okolicy.

 

Prośba o pomoc

W efekcie policja prosi wszystkich świadków, którzy mogą mieć jakieś informacje w tej sprawie o zgłoszenie się na komendę lub przekazanie informacji przez internet czy telefon. Policjanci chcą bowiem jak najszybciej odnaleźć kobietę. Nie chodzi tu jednak bynajmniej o postawienie zarzutów, a o sprawdzenie, w jakim jest stanie. Być może jej zdrowiu i życiu grozi niebezpieczeństwo. Trudno bowiem powiedzieć, czy podczas poronienia (czy innej formy przerwania ciąży), nie doszło do jakichś komplikacji. Niedoszła matka powinna więc jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

Źródło: Nu.nl