Ludzie muszą oddać miliony z wypłaconych świadczeń ubezpieczenia

Ludzie muszą oddać miliony z wypłaconych polis ubezpieczenia

Pracując w Holandii oprócz ubezpieczenia zdrowotnego macie Państwo również ubezpieczenie dentystyczne w CZ? Jeśli tak to możecie mieć pewne problemy i będziecie musieli oddać sporo pieniędzy.
Dlaczego? Czy ubezpieczeni zrobili coś złego, czy złamali warunki ubezpieczenia? Nie, zawinił system, ale na koniec odczuje to zwykły człowiek.

Milionowe zwroty

O co chodzi? Firma ubezpieczeniowa CZ, oferująca między innymi ubezpieczenie dentystyczne, chce odzyskać od klientów kilka milionów euro. Dlaczego? Ubezpieczeni ci mieli niesłusznie otrzymać zwrot kosztów leczenia stomatologicznego w 2022 i 2023 roku. Czyżby więc chodzący do dentysty ludzie podrabiali dokumenty? Nie, wszystko to efekt błędu oprogramowania, który automatycznie obsługiwał deklaracje ubezpieczonych. Jak przekazał rzecznik firmy, ludzie otrzymywali odszkodowanie za opiekę stomatologiczną w związku z nieszczęśliwym wypadkiem. Część ubezpieczonych otrzymała jednak odszkodowania za opiekę stomatologiczną, mimo iż nie doszło do wypadku.

 

Mechanika

„Jeśli korzystasz z opieki, nie zauważasz niczego kiedy dostajesz rachunek. Jednak w tym przypadku ludzie otrzymali zwrot kosztów za coś, od czego nie byli ubezpieczeni. Uważamy to za bardzo denerwujące” – przekazał rzecznik ubezpieczyciela, wskazując, iż w większości przypadków to dentysta załatwia sprawę z ubezpieczalnią „nad głową” pacjenta. Tu było podobnie, z tym że świadczeniobiorcy otrzymali również pieniądze na własne konta, których nie mieli prawa dostać.

Listy

W efekcie tysiące ubezpieczonych otrzymało listy z nakazem zwrotu kwoty, jaką otrzymali. Rzecznik prasowy w rozmowie z AD, wskazuje, iż nie ma innej możliwości. Jeśli bowiem zrezygnowaliby ze ścigania tych, którym niesłusznie wypłacili pieniądze, to koszty tego błędu musieliby ponieść wszyscy ubezpieczeni, poprzez podniesienie składek.

 

Kwoty

Przedstawiciel CZ wskazuje, iż w wielu przypadkach chodzi tu o małe kwoty. Tylko kilka procent ubezpieczonych musi oddać sumy mogące „zaboleć”. Dla nich ubezpieczyciel proponuje uzgodnić metody płatności, np. w systemie ratalnym. Pytanie jednak, czy ludzie będą chcieli płacić. Ubezpieczony nie musiał bowiem wiedzieć, iż dostał te pieniądze z racji błędu. Mógł myśleć, iż te świadczenia mu się należały i je wydał. Zresztą pytaniem jest, dlaczego ktoś ma odpowiadać za błędy kogoś innego i brać, np. kredyt, czyli narażać się na dodatkowe koszty, kiedy to on nie jest niczemu winny. Może się więc okazać, iż niektórzy ubezpieczeni będą chcieli wybrać ścieżkę konfrontacji i procesu.

 

Źródło:  AD.nl

m