Podejrzane ładunki na łące między Halle a Zelhem?
„Ładunki” na łące mogą kojarzyć się z pozostałościami po bytności krów. W przypadku jednak znalezisk w rowie na pastwisku między Halle a Zelhem sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Substancje ukryte w kilku paczkach były na tyle podejrzane, iż wysłano do nich patrol saperski, który potwierdził, iż są to skrajnie niestabilne i wybuchowe znaleziska.
W sobotni wieczór, o godzinie 19, na skraju Halle, w pobliżu skrzyżowania Kuiperstraat i Wolfersveenweg, na łące, raptem kilka metrów od drogi świadek zobaczył kilka toreb. Wewnątrz znajdowały się paczki z podejrzaną substancją. Znalazca, bojąc się, iż mogą to być pozostałości po produkcji narkotyków, postanowił nie dotykać substancji ani zbytnio się do nich zbliżać. Wyciągnął tylko telefon i zawiadomił policję.
Kordon na łące
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, po wstępnych oględzinach, zdecydowali zamknąć szczelnym kordonem cały obszar. Dla stróżów prawa znalezisko w trawie było czymś więcej niż tylko odpadem po produkcji narkotyków. Funkcjonariusze podejrzewali, iż może to być jakiś rodzaj substancji wybuchowej. W efekcie na miejsce wezwano patrol saperski. Ten przybyły po kilkudziesięciu minutach wykorzystał robota, którym wydobyto niebezpieczny materiał. Substancja pozyskana przez maszynę potwierdziła obawy policji. Saperzy nie mieli wątpliwości, iż jest to materiał nie tylko wybuchowy, ale i skrajnie niestabilny. W efekcie zdecydowano się, by ładunek zdetonować na ternie gminy, w której go odnaleziono. Dokonano tego jednak w bezpiecznym miejscu, w znacznej odległości od tego, w którym znaleziono torby. Eksplozja miała miejsce o godzinie 23:30.
Dochodzenie
Na chwilę obecną funkcjonariusze policji prowadzą dochodzenie w sprawie znaleziska. To zaś oznacza, iż są oni wyjątkowo skąpi w przekazywaniu informacji mediom. Miejscowy rzecznik powiedział jedynie, iż była to faktycznie substancja wykorzystywana przez półświatek. Oficer nie wyjawił jednak czy jest to tak, jak podejrzewał świadek, odpad po produkcji narkotyku, czy przygotowana specjalnie substancja wybuchowa służąca, np. do „otwierania” bankomatów.
Oprócz tych szczątkowych informacji policja przekazała również, iż apeluje do wszystkich świadków, którzy w sobotę widzieli jakieś podejrzane, zatrzymujące się pojazdy w rejonie wspomnianego wyżej skrzyżowania, o zgłaszanie się do służb mundurowych. Policja bowiem stara się ustalić, kto zostawił na łące owy ładunek.