Kto może skorzystać z banku żywności w Holandii?
Problemy ekonomiczne dotykają coraz większej części mieszkańców Holandii. Tysięcy osób nie stać na utrzymanie od pierwszego do pierwszego. Doskonale to widać po szybko rosnącej frekwencji osób pukających do drzwi banków żywności. Kto jednak może skorzystać z pomocy tej instytucji? Kto może liczyć na paczkę żywnościową? Sprawdzamy.
Żywe pieniądze
Wyznacznikiem tego, czy dana osoba może skorzystać z pomocy żywnościowej, jest to, ile człowiekowi zostało „żywych pieniędzy” do końca miesiąca. Czym są owe "żywe pieniądze"? To środki finansowe, które mogą być przeznaczone na jedzenie lub odzież.
Matematyka
Bank żywności zlicza dochody gospodarstwa domowego, następnie odlicza od tego wszystkie koszty stałe takie jak czynsz czy opłaty za prąd i gaz. Jeśli wynik tego działania będzie niższy niż graniczna kwota, podmiot przyzna pakiet żywnościowy. Jeśli będzie wyższy, petent się do niej nie kwalifikuje. Kwota graniczna nie jest stała i zależy od wielkości gospodarstwa domowego.
W praktyce
Jak to działa w praktyce. Przykładowo osoba mieszkająca samotnie kwalifikuje się do otrzymania wsparcia, jeśli zostaje jej mniej niż 300 euro miesięcznie. W przypadku większych gospodarstw domowych każdy kolejny członek podwyższa próg o 110 euro. W przypadku więc np. samotnego ojca lub matki, gdy ludzie ci wychowują jedno dziecko, próg ten jest na poziomie 410 euro.
W teorii banki ustalają tę kwotę graniczną co roku w styczniu. Z racji jednak inflacji może zdarzać się to częściej.
Wgląd w Twój portfel
By sprawdzić, ile gospodarstwu domowemu zostaje do końca miesiąca, Bank Żywności musi zajrzeć w finanse rodziny/osoby samotnej. Jak powiedział jednak w rozmowie z NU.nl Tom Hillemans z organizacji pomocowej Food Banks Netherlands dokumenty te nie są niezbędnie potrzebne już na początku.
„Chcemy, aby próg był jak najniższy. Zwrócenie się o pomoc jest często wystarczająco trudne. Dlatego zwykle po miesiącu lub dwóch sprawdzamy, czy ludzie rzeczywiście spełniają normy. Sprawdzamy to później, okresowo co pół roku”. Niestety, jak wskazuje Hillemans, zdarzają się nadużycia. Pracownicy wolą jednak wydać paczki tym 2% nieuczciwych niż sprawić problemy 98% procentom uczciwych, którzy i tak są często czerwoni ze wstydu (całkowicie niesłusznie), prosząc o pomoc.
Wsparcie maksymalnie może trwać trzy lata. W ten sposób banki chcą dać ludziom czas i szansę na wyjście z problemów, które sprawiły, że musieli zapukać do ich drzwi.
Źródło: Nu.nl