Kolejna tragedia nad wodą z udziałem Polaków
Kolejny raz holenderskie wody okazały się niezwykle niebezpieczne. Tym razem do tragicznej sytuacji doszło nie w Morzu Północnym, ale w Geffense Plas, w Oss, w Brabancji. W sobotnie popołudnie służby ratownicze wyciągnęły z wody osobę, która przebywała bardzo długo pod wodą. Nieoficjalnie mówi się, iż ofiara pochodziła z Polski.
Niebezpieczna zabawa
Według relacji świadków młoda kobieta leżała na dmuchanym materacu razem z mężczyzną w jej wieku. Oboje wypłynęli, na takiej prowizorycznej tratwie, dość daleko do brzegu. W pewnym momencie materac się przewrócił i kobieta znalazła się w wodzie. Momentalnie też okazało się, iż dziewczyna nie umie pływać. Szybko zniknęła pod taflą zbiornika Geffense Plas, który jest bardzo głęboki w swojej środkowej części. Mężczyzna z materaca również miał bardzo poważne problemy w wodzie. Udało mu się jednak bezpiecznie z niej wydostać.
Poszukiwania
W miejscu, gdzie zaginęła kobieta, natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa. Podjęli ją zarówno ratownicy, jak i inni pływacy, którzy nurkując, starali się odnaleźć kobietę. W końcu, po 20 minutach rozpaczliwej akcji ratunkowej, jednemu z nurków udało się znaleźć kobietę znajdującą się na głębokości około 10 metrów i wyciągnąć na brzeg nieprzytomną.
Wszystko to zdaniem obserwatorów i ludzi biorących udział w akcji ratowniczej było niezwykle chaotyczne. Krzyki, wrzaski, na początku nie było wiadomo, co się dzieje, później dopiero ludzie zrozumieli, iż ktoś poszedł na dno i ruszyli z pomocą, każdy jak potrafił, uwzględniając własne bezpieczeństwo.
Een jonge vrouw is vanmiddag als drenkeling uit de Geffense Plas gehaald en op de wal gereanimeerd. Zojuist is ze met gillende sirenes afgevoerd. Zo direct meer op https://t.co/DBEL5CxldY pic.twitter.com/LvlKjiT6UN
— Peter van Erp (@PetervErp) August 8, 2020
Służby ratownicze w akcji
Gdy kobietę wyłowiono na brzeg, do akcji przystąpiły przybyłe na miejsce służby ratownicze. Sytuacja była bardzo emocjonująca. Na miejscu lądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Medycy prowadzili resuscytacje krążeniowo-oddechową, a po niej kobietę zabrano karetką do szpitala. Lekarze nie informują o stanie jej zdrowia. Gdy ofiara została zabezpieczona, do akcji przystąpiła policja, której celem jest ustalenie okoliczności całego zajścia.