Kiedy zakończą się protesty na A12?

Ostatnie dni to kolejne protesty w wykonaniu Extinction Rebellion i kolejne blokady autostrady A12. Wiele osób zastanawia się kiedy one wreszcie się zakończą. Jak wskazują sami ekolodzy, jeśli będzie to zależeć tylko od nich, to nie będzie to miało miejsca zbyt szybko. Aktywiści chcą zostać na drodze do momentu, aż nie dojdzie do zmian polityki rządu w Hadze.

„Naszym celem nie jest bycie miłym, naszym celem jest rozwiązanie kryzysu klimatycznego” - mówią przedstawiciele XR, którzy blokują autostradę od drugiego tygodnia września. Podczas pierwszego dnia protestu na A12 na drodze i w jej okolicy pojawiło się 10 tysięcy osób. Obecnie aktywiści nie mogą poszczycić się już taką frekwencją. Jak sami wskazują, w tygodniu jest ich mniej, w weekend, gdy ludzie mają wolne, na drodze pojawia się zaś więcej ekologów. Niemniej jednak zawsze na autostradzie jest od kilkuset do kilku tysięcy protestujących, co starczy, by całkowicie wstrzymać ruch.

Aresztowania

Podczas pierwszych dni akcji policja aresztowała tysiące osób. Z czasem liczby te również spadły. Obecnie służby zatrzymują dziennie od 100 do 150 ekologów. Nikt jednak nie jest karany, o ile nie znieważy, zaatakuje policjanta lub nie będzie stawiał oporu. Dlatego też wielu z protestujących na drugi dzień wraca i znów jest zatrzymywanych. Policja wskazuje, iż od początku blokady aresztowała w sumie 6 tysięcy osób, wielu z nich po kilka razy.

To potrwa

Jak mówi rzeczniczka XR „Lista rejestracyjna do blokady na ten miesiąc jest dobrze wypełniona.” – wskazując, iż ludzie cały czas zapisują się do grafiku protestów. W teorii obsadzony jest już nawet październik. Dlatego organizatorzy akcji patrzą z optymizmem w przyszłość, licząc, iż być może akcję da się pociągnąć miesiącami. W praktyce może być z tym różnie. Im bowiem będzie zimniej, tym zapał będzie malał, a armatki wodne staną się bardziej uciążliwe niż przy 30 stopniach i pełnym słońcu.
Trudno więc liczyć, iż cel zostanie osiągnięty i XR dotrwa na autostradzie do momentu, aż rząd wycofa wszystkie dotacje dla firm korzystających z paliw kopalnych.  Mimo to chcą oni tam pozostać najdłużej, jak to jest możliwe. Liczą bowiem, iż ktoś w końcu pęknie, albo rząd się ugnie, albo społeczeństwo będzie miało dość tej akcji i wywrze presję na władzy. XR wskazuje bowiem, iż oni nie dadzą za wygraną.

Źródło: Nu.nl