Każdy pracownik stanie się niezbędny?

Każdy pracownik stanie się niezbędny?

Już jakiś czas temu informowaliśmy Państwa o tym, że holenderskie władze złagodziły zasady kwarantanny. Nowe przepisy są dużo bardziej liberalne, ale nie bardziej przejrzyste. Nowe możliwości pozwoliły bowiem na wprowadzenie „pracowników kluczowych”, którzy będą zwolnieni z obowiązku kwarantanny. Pytanie jednak, kto może być tym kluczowym pracownikiem?

Nowe przepisy wprowadzone przez rząd dają pracodawcom możliwość oznaczenia niektórych procesów i etatów w swoich firmach jako kluczowych. Po co? Jak wynika z rządowych wytycznych:
„Pracownik, który pracuje w kluczowym procesie biznesowym, nadal może chodzić do pracy po bliskim kontakcie z osobą zarażoną COVID-19 lub jeśli pracownik ma współlokatora z zakażonego wirusem, o ile sam nie ma objawów wskazujących na zakażenie. Pracownik i pracodawca muszą jednak spełnić szereg warunków”. Chociaż możliwość ta nie dotyczy każdej branży, wyłączona jest, np. gastronomia i szeroko pojęty sport, to jednak pozwala ona uniknąć wakatów i przestojów w wielu kluczowych dziedzinach niderlandzkiej gospodarki.

Sytuacja w praktyce

Nowe wytyczne pozwalają więc, by pracownik mający kontakt z zakażonym lub mający chorego współlokatora chodził do pracy, jeśli:

  • Jest to pracownik niezbędny dla sprawnego, ciągłego działania przedsiębiorstwa/organizacji
  • Nie ma możliwości zastąpienia pracownika osobą zdrową pełniącą te same obowiązki, z tą samą efektywnością
  • Pracownik nie może wykonywać pracy zdalnie z domu
  • Osoba mająca kontakt z zakażonym sama nie uzyskała pozytywnego wyniki testu lub nie wykazuje objawów zakażenia.

Wszystko więc wydaje się dość proste i jasne. Okazało się jednak, iż nie jest tak dla wszystkich. Jak to możliwe? Chodzi o ową "niezbędność".

Niezbędność

Trudno bowiem wskazać jednoznacznie co decyduje czy dany pracownik jest niezbędny, czy nie.  To zaś, jak wskazuje wiele stowarzyszeń branżowych, prosta droga do patologii, w której okaże się, iż każdy pracownik jest niezbędny. Przykładowo osoba wykładająca produkty na półkach w supermarkecie jest niezbędna, ponieważ sprawnie działający supermarket jest potrzebny do codziennej egzystencji społeczeństwa. Podobnie można powiedzieć o pracowniku magazynu. Jeśli bowiem jest on wpisany w grafik, to może się okazać, iż jest on niezbędny na swojej zmianie. Inni zaś nie mogą go zastąpić, ponieważ musieliby przykładowo pracować zbyt długo lub mieliby zbyt mało odpoczynku pomiędzy zmianami.

 

Mniejsze zło

Mimo, iż system ten niesie za sobą ryzyko nadużyć, to jednak związkowcy i część ekspertów uważa, iż pomysł ten jest mniejszy złem niż system, który zakładał, iż z kwarantanny byłyby zwolnione tylko osoby po trzeciej dawce szczepionki. Wszystko dlatego, iż przy tym drugim rozwiązaniu bardzo ucierpieliby młodzi pracownicy, którzy w najbliższym czasie nie mogą liczyć trzecią dawkę przypominającą, a którzy często pracują, wykładając wspomniane już towary na sklepowe półki.

 

Konieczna zmiana

Czemu rząd zdecydował się na taką zmianę? Jak wskazał Minister Zdrowia Ernst Kuipers, przy średnio 65 000 infekcji dziennie około pół miliona osób tygodniowo musiałoby poddawać się w izolacji. To zaś przy starych przepisach oznaczałoby, iż Holandia dosłownie stanęłaby z powodu kwarantanny.

 

źródło: rijksoverheid.nl

źródło: nu.nl