Już można starać się o rządowe pieniądze

Od wczoraj można wnioskować o pieniądze od państwa. Od poniedziałku, 22 stycznia, ludzie o niskich dochodach mogą znów zwrócić się po pomoc i wkład finansowy do rachunków za energię w ramach Tymczasowego Funduszu Pomocy Energetycznej (Tijdelijk Noodfonds Energie). W porównaniu z zeszłoroczną edycją złagodzono trochę zasady przydziału świadczeń, w efekcie o wsparcie może starać się więcej osób.

Wsparcie

Fundusz powstał po inwazji Rosji na Ukrainie. Wojna doprowadziła bowiem do ogromnego wzrostu cen energii w tym gazu. Mimo iż błękitne paliwo od tego czasu zdążyło potanieć, ceny energii są nadal wyższe niż przed inwazją. To zaś sprawia, iż wielu mieszkańców Królestwa Niderlandów boryka się z ubóstwem energetycznym, czyli takim, w którym mimo tego, iż normalnie pracują, nie stać ich na opłatę rachunków za gaz, prąd, ogrzewanie.

Wymogi

Aby więc ulżyć takim osobom, stworzono w 2023 roku specjalny fundusz. W tym roku również można z niego skorzystać,  by odciążyć domowy budżet. Co jednak zrobić, aby móc się do niego zgłosić? Trzeba spełnić szereg zasad i wymogów. Jednym z tych najważniejszych jest to, iż dochód nie może przekraczać 200% minimum socjalnego. Dla osób samotnych jest to więc 3200 euro, dla par 4480 euro.

To jednak nie wszystko. Oprócz progu dochodowego jest jeszcze próg wydatkowy. Ludzie muszą wydawać minimum 10% swoich dochodów na rachunki za energię. Tu jest pewne novum i liberalizacja przepisów. W ostatniej edycji próg ten był wyższy i stanowił 13% dochodu. Zredukowanie go o 3% sprawi zaś, iż po ten zasiłek będzie mogło wnioskować więcej osób.

6 miesięcy

Co ważne, jeśli gospodarstwo domowe zarabia mniej niż 130% minimum socjalnego, próg wydatków na energię wynosi 8% dochodu. Chodzi tu o to, by jak najlepiej pomóc najuboższym. Jeśli warunki te zostaną spełnione, fundusz przez pół roku pokryje tę część wydatków na energię, które przekraczają 8% lub 10% wydatków (zależy od przytoczonych wyżej dochodów).

60 milionów

Na pomoc w spłacie rachunków przeznaczono w sumie 60 milionów euro. Dwie trzecie tej sumy przekazał rząd, resztę firmy energetyczne. W ubiegłym roku z tej formy wsparcia skorzystało ponad 50 tysięcy gospodarstw domowych. W tym może być ich jeszcze więcej.
Warto jednak pamiętać, iż pieniądze te nie trafiają do kieszeni wnioskodawcy. Są one odliczane od rachunku za energię. Nie można więc ich wydatkować na nic innego.

Źródło: NU.nl