Jak uchronić się przed grypą?

W Holandii rozpoczął się sezon grypowy

Najnowsze wiadomości z Holandii mówią o tym, iż niedługo w tym kraju możemy spodziewać się epidemii grypy. Co zrobić, by nie stać się jednym ze smarkających i kaszlących zombie? Jak spokojnie pracować bez gorączki i kaszlu? Oto naszym zdaniem najskuteczniejsze sposoby, by nie dać się chorobie.

Powikłania

Grypa to jedna z najbardziej zdradzieckich chorób. Mało kto potrafi odróżnić ją od zwykłego przeziębienia. Mało kto również postanawia ją leczyć z pomocą lekarza. Jak pokazują najnowsze wiadomości z Holandii, zaledwie 1 osoba na 8 udaje się z grypą do przychodni. To błąd. Nieleczona może przerodzić się w szereg innych chorób, od zapalenia płuc po zapalenie mięśnia sercowego. Powikłania pogrypowe mogą okazać się nawet śmiertelne.

 

Mniejsza wydajność i mała wypłata

Polacy w Holandii powinni również z wrócić uwagę na grypę z racji na swoją pracę w Królestwie Niderlandów. Obcięcie wynagrodzenia z racji na chorobę nikogo nie cieszy. Nie mówiąc już o tym, że w niektórych przypadkach chory musi pozostać na domkach, nie dostając za to ani centa (np. 1 dzień), czy nawet opuścić domek z racji rozwiązania umowy. To zresztą nie musi nawet byś spowodowane samą chorobą. Holendrzy są dość restrykcyjnymi lekarzami. Przeziębienie i gorączka 37 stopni nie kwalifikuje się jako obłożna choroba. To zaś oznacza, iż powinno być się w pracy. Problem w tym, że z cieknącym nosem, czy bólem głowy spada wydajność. To zaś może nie spodobać się pracodawcy. W efekcie chory może liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami, nawet ze wspomnianym zwolnieniem.

 

Jak więc uchronić się przed grypą?

  1. Najlepiej się zaszczepić. Problem jednak w tym, iż w okresie największej fali zachorowań jest już na to za późno. Warto jednak pamiętaj o tej profilaktyce i załatwić tę sprawę przed wyjazdem, w Polsce.
  2. W zdrowym ciele zdrowy duch. Ćwiczenia fizyczne pomagają zwiększyć odporność. Nie musi to być siłownia czy basen. Nawet 30 minut spaceru czy biegania dziennie może znacząco zwiększyć naszą odporność.
  3. Jedz zdrowo. Pizza, piwo i prażynki są smaczne, ale nie zapewniają witamin i minerałów. Warto urozmaicić dietę owocami. 5 porcji dzienne to pożądane optimum, ale nawet jedno, dwa jabłka podczas przerwy w pracy to już coś.
  4. Unikajmy zmęczenia – łatwiej powiedzieć niż zrobić, gdy się jest czasem po 10 godzin w pracy. Postarajmy się więc przynajmniej wysypiać. 7 godzin snu na dobę powinno wystarczyć.
  5. Wietrz pomieszczenia, by pozbyć się kurzu, pleśni, grzybów, wirusów i bakterii unoszących się w powietrzu. Intensywne krótkie wietrzenie jest lepsze niż wielogodzinne otwarcie okna na „szparkę”.
  6. Ubieraj się odpowiednio do warunków. Zbyt ciepłe ubranie jest tak samo złe, jak zbyt lekkie. Spadek odporności może wynikać tak samo z przegrzania, jak i z przemarznięcia.
  7. Dbaj o czystość, a w szczególności myj ręce. To naprawdę niewiele, a pomaga zachować zdrowie.
  8. Unikaj tłoku. Masz do wyboru zatłoczony autobus lub 10 minut spaceru? Wybierz spacer. Dotlenisz organizm i nie zostaniesz obkichany, obkaszlany w pojeździe. Podczas epidemii grypy o infekcję najłatwiej w tłumie ludzi.
  9. Nie trzyj oczu, nosa i ust. Skóra to nasza naturalna warstwa ochronna. Niestety spojówki, błona wewnętrzna nosa czy wnętrze ust nie są tak dobrze chronione. Nanosząc na nie patogeny, te dużo łatwiej dostają się do naszego organizmu. Unikajmy więc gryzienia paznokci, dłubania w nosie czy drapania się po spojówkach.
  10. Zwracaj uwagę na symptomy. Czujesz się słabo? Weź aspirynę lub inny lek „na grypę”, popij go sokiem z malin i idź spać. Gdy czujemy, że coś „nas łapie” lepiej działać jak najszybciej. Dzięki temu nie pozwolimy rozwinąć się chorobie i na następny dzień mamy szansę wstać rześcy i zdrowi.

Chcesz poznać najnowsze wiadomości z Holandii? Odwiedź naszą stronę główną.