Izba Reprezentantów chce zmienić prawo specjalnie dla kobiet

Holenderski system ochrony zdrowia zakłada, iż lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Podobne podejście mają również holenderscy politycy. Ci bowiem wskazują, iż prewencja jest tańsza niż późniejsza, zaawansowana opieka medyczna. Dlatego też Izba Reprezentantów otwarcie wspiera udostępnienie mieszkankom Królestwa Niderlandów testów na raka szyjki macicy.

Zdecydowana większość Iizby Reprezentantów popiera propozycję, którą zgłosiła partia D66. Politycy tego ugrupowania wskazują, iż powinno dać się społeczeństwu dostęp do testów do samodzielnego pobierania próbek na raka szyjki macicy. Politycy mają nadzieję, iż dzięki temu zwiększy się świadomość społeczna. Więcej kobiet z grupy ryzyka zacznie się testować i dzięki temu uda się uratować więcej istnień.

Badania przesiewowe

Program testów do samorealizacji pozwala zwiększyć ilość badań przesiewowych raka szyki macicy, dzięki czemu uda się wykryć więcej przypadków w początkowym etapie choroby.
Problem bowiem w tym, iż w ostatnich latach liczba kobiet uczestniczących w tego typu badaniach systematycznie spada. W ubiegłym roku wzięło w nich udział tylko 55% uprawnionych kobiet w wieku od 30 do 60 lat. To zaś bardzo niepokoi lekarzy, którzy wskazują, iż nowotwór ten w początkowym stadium daje bardzo duże szanse na wyleczenie.

Czas, strach, ból

Czemu liczba badań spada? Zdaniem ginekologów i części polityków wszystkiemu winna jest niska świadomość społeczna. Młode kobiety uważają, iż mają czas, iż ich to nie dotyczy, bo są jeszcze za młode. Inne wskazują na brak czasu, by udać się do gabinetu lekarskiego. Jeszcze inne uważają te badania za krępujące, a nawet bolesne.
By więc usunąć część z tych obiekcji, posłowie D66 chcą dać kobietom możliwość samodzielnego testowania. Taki swoisty „test domowy” ma obniżyć znacząco „próg wejścia”. Dzięki niemu bowiem każda zainteresowana będzie miała możliwość wykonać badania w optymalnym dla siebie czasie, w domowych warunkach.

Test

Ten szybki test pozwoli wykryć wirusa brodawczaka ludzkiego (wirusa HPV, który powoduje raka szyjki macicy), a także wszelkie inne nieprawidłowe komórki. Parlament chce przeznaczyć na te testy 3 miliony euro rocznie.
D66 chce więc, by wszystkie kobiety, które w przyszłym roku otrzymają zaproszenie do badania, oprócz możliwości wizyty u ginekologa, otrzymały także test do domu. Teraz testy takie dostępne są tylko na żądanie- kobiety same muszą się po nie zgłosić.

Do pomysłu bardzo pozytywnie odniosła się również Holenderska Rada Zdrowia, wskazując, iż każde takie działania to szansa na życie i zdrowie dla wielu kobiet. Co roku bowiem w Holandii około 950 kobiet dowiaduje się, iż ma raka szyjki macicy. Większość jest w wieku 30 do 55, jeśli choroba zostanie zdiagnozowana we wczesnym stadium, szanse wyleczenia wynoszą aż 96%.

Źródło:  Nu.nl