Holendrzy wyjdą na zero dopiero pod koniec 2025 roku

Holendrzy, mimo iż inflacja w ich kraju była dużo niższa niż w Polsce, odczuli skutki drożyzny w sklepach i wysokich rachunków za energię. W czasie inflacji rosły oczywiście również płace tamtejszych pracowników. Sęk jednak w tym, iż wynagrodzenia dopiero pod koniec 2025 roku wzrosną na tyle, by wypłaty dogoniły szalejące w ostatnich latach podwyżki. W efekcie mieszkańcy Niderlandów „na zero” wyjdą dopiero w początku 2026 roku.

Informację taką przekazał ABN AMRO, prezentując prognozy dotyczące sytuacji gospodarczej w krainie tulipanów. Zauważa w nich, iż w ostatnich latach na skutek inflacji i sytuacji międzynarodowej mocno wzrosły ceny prądu, gazu, paliwa czy produktów spożywczych. Podwyżki te wyraźnie wyprzedziły wtedy wzrost płac, sprawiając, iż siła nabywcza przeciętnego mieszkańca Holandii spadła. Doskonałym przykładem, zdaniem ABN, był październik 2022 roku, kiedy to inflacja była o 13,8% wyższa niż dynamika wynagrodzeń (wzrost płac).

Podwyżki

Sytuacja zmieniała się na korzyść Holendrów w 2023 roku. Wtedy to w wielu układach zbiorowych wprowadzono podwyżki wynagrodzeń, które miały pomóc zatrudnionych wytrwać od pierwszego do pierwszego. Zapoczątkowany wtedy trend związany z większymi kwotami na paskach wypłat trwa również w tym roku i jeśli nic się nie zmieni, trwać będzie również i w 2025 roku. Wszystko to już przy dużo niższym poziomie inflacji.

Na zero

W efekcie ABN uważa, iż pod koniec 2025 roku płace dogonią inflację. Co to oznacza? Iż pod względem ekonomicznym mieszkańcy Holandii powinni wrócić do sytuacji w 2022. Chodzi tu oczywiście nie o dane liczbowe i suche wartości związane z wysokościami wypłat w euro, a ich siłą nabywczą. Mówiąc inaczej koszty takie jak opłaty za gaz, czy paliwo powinny stanowić taki sam poziom procentowy co jeszcze kilka lat temu.

Nowa polityka rządu

Co ważne w tym „wyjściu na zero” nie powinna przeszkadzać zmiana władzy i polityka gospodarcza nowego gabinetu. ABN przyjrzała się umowie ramowej, na jakiej oparta jest nowa koalicja. Pomysły koalicji PVV, VVD, NSC i BBB będą miały ograniczony wpływ na zasobność portfeli mieszańców Niderlandów. Eksperci szacują, iż nowe rozwiązania, jakie chce przeforsować gabinet, mogą sprawić, iż dochody zwiększą się o około 0,2% w skali roku.

Źródło: Nu.nl