Holendrzy boją się wysłać kibiców do Polski

Wracamy do sprawy meczu AZ z Legią Warszawa. 14 grudnia na stadionie wojskowych odbędzie się mecz rewanżowy. Jak już wiadomo, holenderski zespół uda się nad Wisłę bez swoich kibiców. Klub z Alkmaar stwierdził, iż nie zabierze swoich fanów na wyjazdowe spotkanie, nie będzie też sprzedawać na nie biletów. Wszystko dlatego, iż team uważa, iż mogłoby to być zbyt niebezpieczne.

Obejrzyjcie mecz w telewizji

Władze klubu zwróciły się z dość niespodziewanym apelem do swoich fanów. Chcą, by kibice obejrzeli mecz w telewizji lub internecie. „Po wydarzeniach na meczu u siebie przeprowadzono szeroko zakrojone konsultacje ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Doszliśmy do wniosku, że nie można zagwarantować bezpieczeństwa naszym kibicom” – przekazały władze klubu cytowane przez dziennikarzy AD. Dodając, iż apelują też, aby Holendrzy nie starali się kupować biletów na własną rękę, np. poprzez portal Legii i przypadkiem nie wpadli na pomysł, by w połowie grudnia jechać do Warszawy.

Panika

Skąd ta decyzja? Aby to zrozumieć, trzeba cofnąć się do 5 października, kiedy to Legia Warszawa grała na wyjeździe w Holandii. Spotkanie to zakończyło się międzynarodowym skandalem i aresztowaniem zawodników klubu ze stolicy Polski. Oprócz tego kibice stołecznego zespołu nie zostali zbyt dobrze zapamiętani w Alkmaar. Kibole z Warszawy chcieli wedrzeć się na stadion. Doszło również do starć z policją. Oficerowie byli wtedy pod taką presją, iż musieli użyć gazu i pałek.
Cała ta sprawa dotycząca chuligańskich wybryków ludzi, których nie można nazwać prawdziwymi kibicami, w okresie kampanii wyborczej w Polsce, nabrała politycznego charakteru. Część władz w Warszawie rozpoczęło antyholenderską nagonkę, w której wskazano, iż władze lokalne były od samego początku nastawione antypolsko. To poniekąd potwierdziła nawet holenderska policja, wydając później odezwę, by nie wpuszczać polskich kibiców do Holandii. Sytuacja stała się więc wyjątkowo napięta.

Zemsta na kibicach

W efekcie władze klubu boją się, iż jeśli holenderscy kibice pojechaliby do Warszawy, mogłyby ich tam spotkać nieprzyjemności. Część kibiców Legii zaprasza holenderskich gości, chcą pokazać, jak powinna wyglądać gościnność i jak powinny zachować się władze klubu i miasta, gdy przybywają do nich fani innego zespołu. Sęk jednak w tym, że w mieście są też pseudokibice, którzy mogą chcieć wyrównać rachunki. W ich przypadku zaś klub z Alkmaar nie może zapewnić swoim fanom bezpieczeństwa podczas wyjazdu grupowego, ani tym bardziej, gdy ci zechcą przybyć sami do Polski. Dlatego też po tym co zaszło w Holandii, odradzają takowy wyjazd.

Źródło:  AD.nl