Holenderskie wina docenione przez Komisję Europejską
Z czego znane jest Królestwo Niderlandów. Nie, nie chodzi nam dziś o "trawkę". Chcielibyśmy skupić się na asortymencie spożywczym? Na pierwsze miejsce oczywiście w tym momencie wyjdą holenderskie sery. Inni wskażą marynowane śledzie. Jeszcze inni powiedzą o specjalnych ciastkach pieczonych na Dzień Króla, czy bożonarodzeniowej wariacji na temat pączków. Mało kto jednak wie, że Holandia to też wina. Tak. Jakiś czas temu mieszkańcy krainy tulipanów zainteresowali się winnym gronem i są już tego efekty. Wino z rejonu Twente uzyskało właśnie status chronionego przez Komisję Europejską.
Wino produkowane ze szczepów uprawianych w rejonie Twente jest wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. Jego smak, „inność” na arenie międzynarodowej, doceniła Komisja Europejska. W efekcie ten procentowy trunek uzyskał status chronionego tak jak, np. wino musujące z Szampanii może być tylko nazywane szampanem, a szynka z Parmy we Włoszech parmeńską.
Klimat
Jak to możliwe? Komisja Europejska badające tamtejsze winnice stwierdziła, że lokalny mikroklimat, gleba nadająca charakterystyczny smak owocom, a także sam proces produkcji trunku mają niebagatelny wpływ na jakość wina z Twente. Nie bez znaczenia dla Komisji był też wkład ludzki i odmiany dobrane do produkcji. Wszystko to sprawiło, iż eksperci wysłani przez Komisję dostali pełny obraz wyjątkowości pochodzenia i produkcji.
Decyzja
„Wino Twente jest produkowane w regionie Twente, na wschodzie Holandii. Wszystkie aspekty środowiska, klimatu, lokalizacji i zarządzania winnicą, a także proces produkcji wina, przyczyniają się do jakości wina. Wkład ludzki – taki jak dobór odmian, stosowana metoda uprawy (maksymalne wykorzystanie światła słonecznego, przerzedzanie gron), zarządzanie zbiorami (kontrola poziomu cukru, kwasowości i aromatów) oraz praktyki winiarskie (fermentacja na zimno, starzenie w drewnianych beczkach) – to kolejny aspekt, który wraz z glebą i wspomnianym klimatem pozwala na produkcję konkretnych jakościowych win Twente”, możemy przeczytać na stronach Komisji, w uzasadnieniu dodania wina na listę 3610 produktów regionalnych, chronionych oznaczeniem geograficznych.
Co to oznacza?
Co to oznacza w praktyce? To, iż winem z Twente nie będzie mogło być nazwane żadne wino, które nie powstało w tym rejonie i podczas którego powstawania nie miały miejsce działania opisane w akapicie wyżej. Ma to zapewnić wyjątkowość i doskonała jakość produktu, chroniąca przed „podróbkami”. Jest to też wielki prestiż dla właścicieli winnic. By jednak ludzie ci odczuli to w portfelu, decyzję tą trzeba jeszcze przekuć w marketingowy sukces. Jak bowiem wspomnieliśmy na wstępie, mało kto kojarzy Holandię z winem.
Źródło: Ec.europa.eu
Źródło: Nu.nl