Gaz rozweselający – 1800 wypadków w trzy lata

W przeciągu ostatnich trzech lat na niderlandzkich drogach doszło do 1800 wypadków z udziałem kierowców będących pod wpływem podtlenku azotu. Środka, który jest powszechnie znany jako gaz rozweselający. Kierowcy pod wpływem tego popularnego, zwłaszcza wśród młodzieży, narkotyku zabili 63 osoby.

Jak przekazała policja, w ciągu trzech lat na niderlandzkich drogach doszło do 1800 wypadków z udziałem kierowców pod wpływem podtlenku azotu. W incydentach tych zginęły 63 osoby. W 362 wypadkach uczestnicy odnieśli bardzo poważne obrażenia.
To jednak nie wszystko. Policja wskazuje również, iż co roku rejestruje tysiące niebezpiecznych incydentów z udziałem kierowców pod wpływem gazu rozweselającego. Jak wskazuje holenderska drogówka, kierowcy ci prowadzą wyjątkowo niebezpiecznie, wykonując nieprzemyślane, nagłe manewry. Mają także problemy z parkowaniem, uwzględnieniem pierwszeństwa przyjazdu. Nierzadko też okazują się wyjątkowo gadatliwi podczas kontroli policyjnej. W samych tylko dziesięciu miesiącach tego roku służby namierzyły ponad 3518 tego typu incydentów.

Kierowcy pod wpływem gazu rozweselającego zabili 63 osoby, a setki doprowadzili do kalectwa.

Nie do namierzenia

Podtlenek azotu jest wyjątkowo trudny do namierzenia. W porównaniu do innych substancji odurzających policja praktycznie nie ma możliwości sprawdzenia, czy dany kierowca jest pod wpływem. Środek ten nie jest wykrywany ani podczas badania krwi, ani badania śliny. Dlatego jeśli zatrzymany sam się nie przyzna, pozostaje jedynie postępowanie dowodowe, opierające się na znalezionych w samochodzie kierowcy balonikach po gazie, czy butlach z tą substancją.
Gaz rozweselający działa bowiem tylko chwilę, potrafi jednak dosłownie zamroczyć, „odciąć” kierowcę na kilkanaście sekund. To czasem starczy, by doprowadzić do tragedii.

Zakaz korzystania z gazu

Tragiczne skutki użycia gazu rozweselającego znane są władzy już od wielu lat. W 2019 roku rząd ogłosił, iż rozpoczął pracę nad wprowadzenie zakazu stosowania podtlenku azotu do użytku rekreacyjnego. Przepis ten w skali kraju miał wejść w życie 1 stycznia 2021 roku. Okazało się to jednak niemożliwe. Powodem był brak pieniędzy na egzekwowanie nowych przepisów. W efekcie sprawę przejęły samorządy zakazujące gazu lokalnie. W przyszłym roku Ministerstwo Zdrowia zapowiada jednak, iż znajdą się odpowiednie środki i przepisy, na skalę krajową, wiosną wejdą w życie.

Źródło: Ad.nl