Nastolatki kontra prawo: brutalny atak w metrze

Kolejne brutalne przestępstwo z udziałem małoletnich w Holandii. Tym razem jednak to dziewczyny dopuściły się czynów zabronionych. Dwie nastolatki w wieku 12 i 14 lat zostały aresztowane za ciężkie pobicie dwóch kobiet w metrze. Ich ofiary straciły przytomność. Młode przestępczynie przez długi czas pozostawały nieuchwytne. Policji udało się je zatrzymać, ponieważ same zgłosiły się na komendę.

Jak przekazali funkcjonariusze prowadzący tę sprawę, do ataku doszło 21 stycznia o godzinie 22:50, na stacji metra Oosterflank w Rotterdamie. Dwie kobiety zobaczyły nastolatki, które ewidentnie źle się zachowywały. W efekcie jedna z nich podeszła, by zwrócić im uwagę. Na to pouczenie młode pokolenie odpowiedziało agresją słowną.

Nagarnie

Widząc, iż dziewczyny są bardzo butne, upominająca poczuła się zagrożona. Wyciągnęła więc telefon, aby poinformować policję o całej sprawie.  Zaczęła również robić zdjęcia małoletnim, aby udokumentować ich zachowanie. Gdy nastolatki zrozumiały, iż są fotografowane, zaatakowały. Najpierw wytrąciły telefon z ręki kobiety. Później zaś zaczęły ją popychać, bić i kopać.

Druga ofiara

Widząc, co się dzieje, przyjaciółka zaatakowanej ruszyła jej na pomoc. Chciała rozdzielić atakujące od ofiary. Niestety jej się to nie udało. Dziewczyny skierowały agresję także na nią, bijąc ją do nieprzytomności. Nastolatki skończyły lincz dopiero, gdy obie ich ofiary leżały nieprzytomne na ziemi. Następnie zniszczyły jeszcze mienie ofiar (w tym telefony) i uciekły.

Śledztwo

Sprawa pobicia na stacji metra została zgłoszona przez poszkodowane na policję. W toku dochodzenia mundurowi weszli w posiadanie zdjęć dziewczyn. Początkowo nic to jednak nie dawało. Nastolatek nie udało się nigdzie znaleźć, żaden ze świadków ataku nie był też w stanie powiedzieć, kim mogą być te agresywne dziewczyny. Dlatego też śledczy zdecydowali się upublicznić ich wizerunek.

Rodzice

W efekcie w czwartek zatrzymano dwie podejrzane, którymi okazały się 12 i 14-latka. Dziewczyny same przyszły na komendę. Nie zrobiły tego jednak całkowicie z dobrej woli. Zostały rozpoznane na zdjęciach przez swoich rodziców, którzy zmusili je do skonfrontowania się z organami ścigania. Nastolatki zostały aresztowane i przesłuchane. Teraz ich sprawą zajmie się sąd dla nieletnich.

Źródło:  AD.nl