Dozbrajanie oficerów BOA w stolicy

BOA pogryzieni w Roosendaal

Oficerowie BOA pracujący w centrum Amsterdamu są wyposażani w krótkie pałki. Na pozór nie powinno być w tym nic niezwykłego. Służba, która ma chronić społeczeństwo i egzekwować prawo powinna dysponować środkami przymusu. Nie jest to jednak takie oczywiste. Dopiero w tym tygodniu rozpoczął się proces, w który 41 z nich ma otrzymać nowy sprzęt.

Pół roku

Gmina Amsterdam rozpoczęła dozbrajanie 41 oficerów działających w samym centrum miasta. Ostatni z mundurowych mają zaś otrzymać broń najpóźniej do 31 stycznia 2025 roku. Wszystko to może wydawać się niedorzeczne. Prawie półtora roku, by rozdać mundurowym nieco ponad 40 pałek? Tak. Owa pałka to broń – środek przymusu. By mundurowi mogli ją otrzymać, muszą najpierw udowodnić, że potrafią się nią odpowiednio posługiwać. To zaś oznacza, iż zanim BOA pojawią się na ulicy z pałką, muszą przejść szkolenie z zakresu jej użycia a później zdać specjalny egzamin.

 

Braki kadrowe

Dlaczego jednak ma to potrwać aż tyle czasu? Tu odpowiedź jest prozaiczna. Nie można wysłać wszystkich oficerów na szkolenie na raz. Owszem w takiej sytuacji jednostka z centrum miasta byłaby o wiele szybciej wyposażona w ten sprzęt. Problem jednak w tym, iż przez cały okres szkolenia nie miałby kto patrolować ulic. Dlatego też BOA, jak większość służb mundurowych, borykająca się z brakami kadrowymi, może wysyłać na szkolenie tylko kilku funkcjonariuszy w tym samym czasie

Badania

Władze miasta podjęły decyzję o wyposażeniu oficerów BOA w pałki po tym jak z badań jasno wynikało, że są oni regularnie ofiarami przemocy werbalnej i fizycznej. Wielu bowiem przestępców czy awanturników, wie, iż w porównaniu do policji ta formacja praktycznie nie ma się jak bronić. Dlatego też są dużo „łatwiejszym kąskiem” niż policjanci z długimi pałkami, gazem, paralizatorami czy bronią palną. Dlatego też wielu BOA w ankiecie wskazało, iż dzięki krótkiej pałce czułoby się bezpieczniej.

 

Breda i Den Bosch

Podczas epidemii COVID-19 bardzo wzrosła przemoc wobec BOA i od tego czasu utrzymuje się ona na stałym poziomie. Dlatego też, by dać możliwość ochrony funkcjonariuszom Ministerstwo Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa zgodziło się na to, by gminy wyposażały swoich oficerów w pałki. Tak zrobiły już władze Bredy i Den Bosch, teraz w ich ślady idzie Amsterdam.

 

 

Źródło:  Nu.nl