Do druga Holenderka padłą ofiarą przemocy seksualnej

Do druga Holenderka padłą ofiarą przemocy seksualnej

Co druga Holenderka padła ofiarą niewłaściwego zachowania na tle seksualnym. Z najnowszych badań wynika, iż ponad połowa pań była zmuszana do wykonywania czynności seksualnych lub była całowana, dotykana wbrew jej woli. Podobne przypadki u panów dotyczą jednego na dziesięciu mężczyzn.

Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Centrum Wiedzy Rutgersa, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM) oraz Centralne Biuro Statystyczne (CBS), na reprezentatywnej grupie 15 tysięcy kobiet i mężczyzn. Wyniki, jakie uzyskali badacze, śmiało można więc odnieść do całej populacji.

 

Seks pod przymusem

Z odpowiedzi, jakie udzieliły ankietowane i ankietowani wynika, iż prawie 25% kobiet i 5% mężczyzn było w swoim życiu przynajmniej raz zmuszonych do odbycia współżycia seksualnego. Miało to miejsce najczęściej w wieku od 18 do 21 lat. Wynik ten w odniesieniu do poprzedniego, analogicznego badania przeprowadzonego sześć lat temu praktycznie się nie zmienił.
Podobnie jest z tym, iż około 44% kobiet i 9% mężczyzn spotkało się z nieprzyjemnymi, niecenzuralnymi komentarzami pod kątem ich wyglądu, które miały niewątpliwy podtekst seksualny.

Panowie są winni

Zdaniem naukowców za wszelkiej maści zachowania transgresywne w większości odpowiadają mężczyźni. Jeśli ofiarą ataku była kobieta, to napastnikiem praktycznie zawsze był mężczyzna. Gdy zaś ofiarą był mężczyzna, to w ponad połowie przypadków sprawcą również był przedstawiciel tej samej płci.

 

Znane twarze

To, co również zaskakuje w tych badaniach to to, iż ofiara i sprawca zwykle się znają. „W przypadku kobiet jest to zazwyczaj partner lub były partner, w przypadku mężczyzn jest to ktoś, kogo znają z sąsiedztwa” – przekazują naukowcy. To zaś pokazuje, że panie bardzo często padają ofiarami we własnym domu. Należy bowiem pamiętać, iż kobiety będące w związkach, po ślubie również mogą powiedzieć nie i działanie sprzeczne z ich wolą, nawet w formie wydawać by się mogło niewinnej zabawy czy zalotów, są przemocą seksualną. To samo tyczy się zresztą sytuacji, gdy ofiarami są mężczyźni. Panowie również nie muszą mieć zawsze ochoty na amory.

 

 

Źródło:  AD.nl