Do 2030 r. poważny niedobór mechaników, pielęgniarek i kierowców

Do 2030 w wielu branżach będzie brakować rąk do pracy. Największe niedobory: montażyści, kierowcy i pielęgniarki

Holenderski rynek pracy od lat skrzypi w szwach, ale według najnowszego raportu UWV sytuacja wcale nie zmierza ku poprawie. Wręcz przeciwnie – aż 32 grupy zawodowe już teraz zmagają się z dużą lub bardzo dużą luką kadrową, a prognozy do 2030 roku są jeszcze bardziej pesymistyczne.


Masz newsa

Technicy pilnie poszukiwani – a będzie tylko gorzej

To właśnie technika jest dziś jednym z największych problemów rynku pracy. Fala odejść na emeryturę, rosnące zapotrzebowanie związane z energietransformacją i tysiące otwartych wakatów tworzą mieszankę, która firmom śni się po nocach.

Największe braki dotyczą:

  • inżynierów,

  • kierowników produkcji w przemyśle i budownictwie,

  • mechaników i monterów maszyn oraz samochodów.

Branża bije na alarm od lat – i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się ustabilizować.


Transport: kierowcy i załogi lotnicze są na wagę złota

W transporcie niewiele wygląda lepiej. Popyt na usługi logistyczne rośnie, a nowych pracowników jak nie było, tak nie ma.

Brakuje m.in.:

  • kierowców ciężarówek,

  • pilotów,

  • motorniczych i kierowców autobusów,

  • oficerów pokładowych w żegludze.

Firmy coraz częściej sprowadzają pracowników z zagranicy, ale i tak mają problem z obsadzeniem grafików.


Masz newsa

Sektor opieki: pielęgniarki, fizjoterapeuci i lekarze na wagę złota

Opieka zdrowotna to od lat jedna z najbardziej obciążonych branż. Społeczeństwo się starzeje, a to oznacza jedno: zapotrzebowanie na personel medyczny będzie tylko rosło.

Największe braki dotyczą:

  • pielęgniarek,

  • fizjoterapeutów,

  • lekarzy.

Co ciekawe, dla psychologów i pracowników socjalnych rynek pracy może być w nadchodzących latach nieco mniej napięty.


W kilku branżach presja spada – w czym więc łatwiej o pracę?

Nie wszędzie sytuacja jest dramatyczna. UWV wskazuje, że w części zawodów administracyjno-biurowych napięcie na rynku pracy maleje.

Dotyczy to m.in.:

  • specjalistów finansowych,

  • księgowych,

  • doradców i analityków,

  • sekretarek zarządu.

Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że zapotrzebowanie na te funkcje maleje, a sztuczna inteligencja przejmuje sporą część zadań administracyjnych.


UWV: "Niedobory będą z nami przez lata"

Holandia od dawna zmaga się z setkami tysięcy nieobsadzonych wakatów – i według ekspertów szybko się to nie zmieni. Vergrijzing, niska podaż nowych pracowników i rosnące potrzeby gospodarki sprawiają, że rynek pracy pozostanie napięty co najmniej do 2030 roku.