cyberprzestępczość coraz łatwiejsza
Policja bije na alarm: cyberprzestępczość staje się coraz łatwiejsza. AI i gotowe usługi napędzają ataki
Najnowszy raport Cybersecuritybeeld Nederland 2025 nie pozostawia złudzeń: cyfrowe zagrożenia w Holandii rosną jak na drożdżach. Są coraz bardziej zróżnicowane, bardziej skomplikowane i – co najbardziej niepokojące – coraz łatwiej dostępne dla przestępców. Policja potwierdza, że cybercrime zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Według Stana Duijfa, odpowiedzialnego w policji za walkę z cyberprzestępczością, ofiarami ataków są już nie tylko zwykli użytkownicy i firmy. Coraz częściej celem stają się też urzędy, samorządy i inne instytucje państwowe. Wrogie państwa, zorganizowane grupy przestępcze, a nawet indywidualni hakerzy – wszyscy korzystają z tego, że AI oraz tzw. crime-as-a-service sprawiają, że ataki można przeprowadzić łatwiej niż kiedykolwiek.
Policja podkreśla, że sama również nie siedzi z założonymi rękami. Holenderskie służby biorą udział w międzynarodowych operacjach wymierzonych w grupy cyberprzestępcze, takich jak akcja Endgame, podczas której udało się wyłączyć z sieci kilka rodzajów złośliwego oprogramowania i bezpośrednio skontaktować się z podejrzanymi sprawcami.
Jednym z największych zagrożeń pozostają znane luki w popularnym oprogramowaniu. Duijf przypomina, że w ostatnich latach przestępcy i aktorzy państwowi wielokrotnie wykorzystywali błędy w systemach Citrix czy Microsoft, aby wślizgnąć się do sieci firm i instytucji. A ponieważ z tych produktów korzysta większość organizacji w Holandii, ryzyko pozostaje ogromne. Rozwiązanie? Regularne aktualizacje i śledzenie ostrzeżeń – bo często to właśnie brak jednej łatki otwiera drogę do ogromnych szkód.
Holenderska policja chce też ostrzegać ofiary na całym świecie, gdy ich dane zostaną skradzione lub gdy wykryte zostanie zagrożenie wymierzone prosto w nich. W kraju jest to możliwe – każdy może sprawdzić przez stronę policji, czy jego adres e-mail pojawił się w wycieku. Międzynarodowo jednak blokuje to prawo.
Dlatego, jak podkreśla Duijf, potrzebne są zmiany w globalnych przepisach. Tylko wtedy policja będzie mogła skutecznie informować osoby i firmy poza Holandią, że są zagrożone – zanim cyberatak wyrządzi realne szkody.
W dobie, w której cyberprzestępczość staje się usługą „na abonament”, a AI pomaga złodziejom tak samo jak specjalistom IT, jedno jest pewne: bezpieczeństwo cyfrowe przestaje być wygodą, a staje się absolutnym obowiązkiem.
