Coraz więcej umów na czas nieokreślony w Holandii
Rynek, na którym brakuje rąk do pracy, rządzi się pewnymi prawami. Wiele firm w takiej sytuacji stara się zachować swoich pracowników. Widać to wyraźnie po liczbie pracowników na umowach elastycznych (flex). Wielu pracodawców bojąc się, iż odejdą, oferuje im umowy na czas nieokreślony.
W ostatnim kwartale 2024 roku liczba zatrudnionych pracowników na umowy typu flex w Holandii zmniejszyła się o 53 tysiące osób. Ludzie ci nie zostali zwolnieni, na skutek zapaści gospodarczej. Wręcz przeciwnie. Z racji braku kard i nawału pracy otrzymali oni umowy na czas nieokreślony tak, by bardziej przywiązali się do firmy, w której pracują. Podobnie ma się sytuacja z ludźmi zatrudnionymi na umowę o pracę na czas określony.
Spadek
Jak podaje agencja statystyczna CBS we współpracy z agencją badawczą TNO pod koniec 2024 roku w Królestwie Niderlandów 2,7 miliona pracowników było zatrudnionych na umowy typu flex. Jest to wyraźny spadek, ponieważ w analogicznym okresie 2023 roku tego typu umowy podpisane miało 2,8 miliona zatrudnionych.
Rynek pracownika
Ów spadek to efekt rynku pracownika, gdy szukających pracy jest mniej niż miejsc pracy, każdy zatrudniony jest na wagę złota. „Pozycja negocjacyjna ludzi staje się silniejsza z powodu niedoboru pracowników. Dzięki temu możliwe jest szybsze wyegzekwowanie stałej umowy” – tłumaczy dziennikarzom Nu.nl ekonomista pracy Ronald Dekker z TNO.
Ostrożni
Spadek ten mógłby być jeszcze większy, ale wielu przedsiębiorców było ostrożnych, nadal widząc w takiej formie zatrudnienia pewne ryzyko. Jest to jedna poniekąd zrozumiałe. Wystarczy bowiem spojrzeć na sytuację – wojna u bram Europy. Wybory w Holandii, wybory w Stanach Zjednoczonych. W ostatnich kilkunastu miesiącach trudno było mówić o spokojnej i przewidywalnej sytuacji na światowych rynkach.
Wzrost
Co ciekawe w ostatnich miesiącach ubiegłego roku analitycy zauważyli wzrost ludzi na umowach tymczasowych i dyżurnych (pewien rodzaj flex). Jak się to ma do tego co pisaliśmy wyżej, przecież to wręcz przeczy wcześniejszym informacjom? Ekonomiści wskazują tu jednak na pewną konkretną grupę pracowników – uczniów i studentów. Którzy w okresie świąteczno-noworocznym często zatrudniają się w centrach dystrybucyjnych, sklepach czy hotelach, kiedy to ruch w tych gałęziach przemysłu znacznie się zwiększa. Tak jednak dzieje się co roku i nie ma tu powodów do niepokoju.
Obecnie w Holandii na umowach stałych jest 5,5 miliona zatrudnionych. Liczba ta powoli, ale stale rośnie od lat.
Źródło: NU.nl