Coraz więcej młodych ludzi traci kończyny przez fajerwerki. Winne są nielegalne Cobra 6

Nielegalne fajerwerki kaleczą dzieci w Holandii. Lekarze biją na alarm

Coraz więcej młodych ludzi traci kończyny przez fajerwerki. Winne są nielegalne Cobra 6.

W ciągu ostatniego roku w Holandii ponad dwukrotnie wzrosła liczba młodych osób, które straciły dłoń, palce lub nawet całe ramię w wyniku wybuchów fajerwerków. Jak alarmuje Holenderskie Towarzystwo Chirurgii Ręki, głównym winowajcą jest nielegalny fajerwerk Cobra 6. Lekarze rozpoczęli specjalną kampanię ostrzegawczą, by powstrzymać ten trend.

Do 17 grudnia tego roku dziesięciu młodych ludzi doznało amputacji kończyn z powodu fajerwerków. Rok wcześniej, w tym samym okresie, takich przypadków były tylko cztery. Co więcej, ofiary są coraz młodsze – potwierdzają to dane Holenderskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej.

Od przełomu lat 2020/2021 średni wiek ofiar amputacji spadł z 22 do zaledwie 13 lat. Podczas ostatniego sylwestra aż 59% poszkodowanych stanowili nieletni, podczas gdy pięć lat temu było to 46%.

Lekarze od dawna ostrzegają przed Cobrami 6. W ciągu pięciu lat udział wypadków z tym fajerwerkiem wzrósł niemal trzykrotnie – z 23% do 62%. Ponad połowa poszkodowanych nie ma jeszcze 18 lat, a wielu z nich nie ukończyło nawet 16.

– Obawiamy się, że w najbliższym czasie ofiar będzie jeszcze więcej – mówi Ernst Smits, chirurg rekonstrukcyjny i specjalista chirurgii ręki z Erasmus MC. Dlatego w grudniu ruszyła kampania uświadamiająca, skierowana głównie do młodzieży.

Jednoręczna bluza i „CobraCode”

W ramach akcji Holenderskie Towarzystwo Chirurgii Ręki we współpracy z marką odzieżową FOUR – popularną wśród młodych – wypuściło bluzę z jednym rękawem. Ma ona w symboliczny sposób pokazywać skutki zabawy nielegalnymi fajerwerkami.

– Liczymy, że to wywoła rozmowy i refleksję. Że ktoś powie koledze: „zastanów się, to naprawdę niebezpieczne” – tłumaczy Smits. – Niestety sygnały nie są optymistyczne.

Już wcześniej lekarze stworzyli kampanię CobraCode – to zestaw trzech emoji: wąż (cobra), wybuch i napięty biceps… bez dłoni. Pomysł powstał, bo młodzi ludzie coraz rzadziej czytają długie treści, za to komunikują się obrazami i emoji. Przekaz ma być prosty, szybki i mocny – dokładnie taki, jakiego wymaga skala problemu.

Masz newsa

źródło: nu.nl