Co najmniej 2000 Ukraińców w każdym regionie

Co najmniej 2000 Ukraińców w każdym regionie

Rząd w Hadze po konsultacjach z Radą Bezpieczeństwa, zdecydował, iż każdy z 25 regionów bezpieczeństwa musi jak najszybciej znaleźć na swoim terenie co najmniej 2000 miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Połowę z tej liczby trzeba przygotować „na już”.

Ministerstwo Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa po konsultacji z Radą Bezpieczeństwa (w której składzie zasiadają przedstawiciele 25 Regionów Bezpieczeństwa), zdecydowało, że na chwilę obecną każdy taki obszar powinien przyjąć co najmniej 2000 uchodźców. W efekcie Holandia miałaby przyjąć pod swój dach 50 tysięcy kobiet i dzieci uciekających przed wojną z Ukrainy.

 

Koordynacja

Ingerencja rządu i wspólne ustalenia z regionami nie wynikają z tego, iż miejscowi włodarze nie chcą przyjmować uciekinierów. Cała Holandia żyje obecnie pomocą dla walczącej Ukrainy. Ludzie zbierają ubrania, medykamenty, jedzenie, wpłacają miliony euro na pomoc dla uchodźców i armii ukraińskiej. Samorządy w wielu oddolnych inicjatywach szukają miejsc noclegowych dla kobiet i dzieci. Do gmin, czy parafii zgłaszają się, nawet osoby prywatne chcące przyjąć przybyszy pod swój dach. Rząd podziwia inicjatywę, ale chce, by działania te były koordynowane na skalę krajową. Do Królestwa Niderlandów dotrą bowiem niedługo tysiące ludzi potrzebujących pomocy. Trzeba więc działać tak, by każdy tę pomoc uzyskał. W przeciwnym razie w niektórych miastach punkty pomocowe/noclegowe będą przepełnione, w innych będą stać puste. Potrzebny jest więc plan rozdysponowania ludzi tak, by każdy mógł liczyć na godziwe warunki, a do tego potrzebna jest zaś koordynacja na poziomie krajowym.

 

Na już

Rząd po konsultacjach z regionami zdecydował, iż każdy z obszarów w pierwszym rzucie powinien przygotować 2000 miejsc dla uchodźców. Nie jest to jednak liczba ostateczna. Dalsze rozmowy będą mieć miejsce w poniedziałek. To podczas nich ustali się dokładną liczbę i lokalizację placówek pomocowych oraz punktów zakwaterowania. Regiony różnią się bowiem od siebie nie tylko ilością mieszkańców lub obszarem, ale również, np. dostępną bazą noclegową. Wszystko to więc musi zostać dokładnie uwzględnione.

 

Statki wycieczkowe

Na chwilę obecną regiony i wchodzące w ich skład gminy radzą sobie jak mogą. Region bezpieczeństwa Rotterdam-Rijnmond znalazł już dwa tysiące miejsc. Sama gmina Rotterdam wpadła na bardzo prosty i genialny pomysł. Wynajęli dwa wycieczkowce, które zaadaptowali jako pływające hotele dla uchodźców. W innych regionach władze wynajmują hostele, hotele czy noclegownie, w których w zimie spali bezdomni.

 

Specjalny status

Problemem ukraińskich uchodźców zajęła się też Unia Europejska. Ludzie ci dostali specjalny status. Daje on im prawo do ochrony, wsparcia finansowego i opieki medycznej. Mogą również pracować, a ich dzieci mogą chodzić do szkoły w krajach UE. Nie są więc wymagane specjalne pozwolenia ani wizy.

 

Źródło:  Nu.nl