Ciężko ranna Polka znaleziona w Rotterdamie

Porwanie w wykonaniu nastolatków

Nasza 28-letnia rodaczka została odnaleziona poważnie ranna na Schieweg w Rotterdamie, w nocy z soboty na niedzielę. Młoda kobieta musiała być reanimowana na ulicy i w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Co się stało? Kto zaatakował naszą rodaczkę. Tego policja nie zdradza. Wiadomo jedynie, iż w związku ze sprawą funkcjonariusze zatrzymali 29-letniego mieszkańca Rotterdamu. Czy Polka padła jego ofiarą?

Z ustaleń policji wynika, iż do całego zajścia doszło w niedzielę o godzinie 2:30 w nocy. Wtedy to kobieta znad Wisły miała wysiąść z taksówki, by następnie pobiec w kierunku trzech mężczyzn stojących niedaleko, a później znów skierować się do pojazdu, aby usiąść z tyłu i nim odjechać. Kierowca taksówki zeznał jednak, iż zobaczył kobietę leżącą na ziemi i wezwał pogotowie. Jego pasażerka była bowiem ranna.

 

Zagadkowa sprawa

Policja, rozpoczynając śledztwo, postanowiła zatrzymać 29-letniego taksówkarza. Istnieje bowiem przypuszczenie, iż człowiek ten wie więcej, niż się wydaje. Jak wskazują funkcjonariusze istnieje luka między tym jak kobieta szła do trójki mężczyzn, a tym jak leżała na ziemi. Coś wtedy musiało się stać i może być w to zamieszany kierowca. Możliwe jednak też, iż po prostu mężczyzna po wypuszczeniu pasażerki zajął się swoimi sprawami i na przykład, zamiast podążać za nią wzrokiem, po prostu gapił się w ekran smartfonu.

 

Śledztwo

Policja zaraz po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęła śledztwo w miejscu, gdzie odnaleziono ranną. Działania te nic jednak nie dały. Dlatego też policja od pewnego czasu przepytuje Holendrów mieszkających nieopodal miejsca zdarzania, czy tej nocy nie widzieli, nie słyszeli nic podejrzanego. Sprawdzane są również nagrania z kamer monitoringu znajdującego się w okolicy. Służby proszą również kierowców, którzy około godziny 2:30 w niedzielę byli w rejonie  Schieweg o zgłaszanie się na policję, zwłaszcza jeśli widzieli opisywaną przez taksówkarza grupę trzech mężczyzn. Oficerowie chcieliby także, by zmotoryzowani przejrzeli swoje widoeorejestratory. Być może one uchwyciły ową trójkę lub całą tragiczną sytuację, w której doszło do ataku na kobietę.

 

Polka

Na wiele pytań pojawiających się w śledztwie odpowiedziałaby zapewne 28-letnia Polka. Z działań policji można jednak dość łatwo wywnioskować, iż jej stan nie pozwala na przesłuchanie. Możliwe więc, iż cały czas jest nieprzytomna. Lekarze nie zdradzają jednak żadnych informacji o jej stanie zdrowia.