Polacy w regionie muszą przygotować się na opóźnienia i odwołane autobusy

Pierwszy dzień funkcjonowania nowego systemu autobusowego w Utrechcie i okolicach nie przebiegł bezproblemowo, co może dotyczyć także Polaków mieszkających w regionie i korzystających z transportu publicznego. Wczoraj autobusy miały duże opóźnienia, a niektóre kursy zostały odwołane. Również dziś rano podróżni napotykali utrudnienia w niektórych miejscach.

Operator regionalny Transdev przejął w niedzielę obsługę większości linii autobusowych w prowincji Utrecht od Qbuzz. Wschodnia i zachodnia część prowincji nadal pozostaje pod opieką Keolis, jednak wszystkie kursy funkcjonują obecnie pod marką U-OV. Wprowadzono wiele nowych autobusów i zatrudniono nowych kierowców, co wiąże się z początkowymi problemami organizacyjnymi.

Według André van Schie, deputowanego prowincji Utrecht, w kilku miejscach „naprawdę wystąpiły problemy”. Kierowcy na dworcu głównym w Utrechcie mieli trudności ze znalezieniem swoich autobusów, co spowodowało duże opóźnienia. Dodatkowo pojawiły się problemy z oprogramowaniem i komunikacją. W Amersfoort odwołano również niektóre kursy wieczorne, co spotkało się z niezadowoleniem podróżnych.

Deputowany podkreśla, że przewoźnicy szybko reagują na problemy. Zatrudniono dodatkowych pracowników, zwrócono większą uwagę na aktualizację informacji o kursach w aplikacjach i na stronach internetowych, aby pasażerowie – w tym Polacy korzystający z komunikacji miejskiej – wiedzieli, czego się spodziewać. Celem jest uniknięcie sytuacji, w której ktoś stoi na przystanku i czeka na autobus, który nie przyjedzie.

Van Schie zauważa, że pewne problemy są naturalnym elementem startu nowej koncesji, ale oczekuje, że będzie to pierwszy i ostatni taki chaotyczny start. Polacy mieszkający w Utrechcie powinni w najbliższych dniach śledzić aplikacje przewoźników, aby planować podróże z wyprzedzeniem i unikać opóźnień.

źródło: nos.nl