Całkowicie legalna marihuana do użytku i uprawy
W tym tygodniu pierwszy kraj na Starym Kontynencie w pełni zalegalizuje posiadanie i uprawę konopi indyjskich na własny użytek. Ustawa trafiła już do parlamentu i jeśli wszystko pójdzie dobrze, niedługo podpisze ją prezydent i przepisy wejdą w życie już pod koniec tego tygodnia. O jakim państwie mowa? Bynajmniej nie Holandii. Na tak daleko posuniętą liberalizację zdecydowała się Malta.
Nielegalna, ale niekaralna
Określenie „legalna marihuana” praktycznie każdemu skojarzy się z Królestwem Niderlandów. Kraj ten znany jest na świecie z racji swojego liberalnego podejścia do tego miękkiego narkotyku. Niemniej jednak w Holandii konopie indyjskie nie są dozwolone. Środek ten jest prawnie zakazany. Niemniej jednak posiadanie niewielkich ilości na własny użytek jest niepenalizowane. Oznacza to, iż mając przy sobie, przypuśćmy jednego skręta, policja może nam go zarekwirować, ale na tym zakończą się nasze konsekwencje. Podobnie jest, jeśli funkcjonariusze namierzą krzaczek „zioła” na oknie naszego domu.
O krok dalej
O kok dalej w stosunku do Holandii poszły władze Malty. Kraj ten jest na końcowym etapie implementacji przepisów pozwalających na legalne posiadanie i uprawę konopi. Wedle zapisów nowej ustawy każda osoba, która ukończy 18 rok życia może mieć przy sobie 7 gramów suszu, a w domu uprawiać maksymalnie cztery krzaczki konopi. Oprócz tego w budynku można też przechowywać do 50 gramów tego miękkiego narkotyku.
Jeśli policja zatrzyma osobę, przy której znajdą więcej niż wspomniane wyżej 7 gramów, człowiek taki musi liczyć się z mandatem od 50 do 100 euro. Podobną grzywnę policja może nałożyć, jeśli znajdzie w domu powyżej 50 gramów suszu, ale nie więcej niż 28 gramów ponad normę.
Nastolatkowie
Młodociani, u których znaleziono marihuanę, nie zostaną zatrzymani. Grozi im jednak nadzór kuratora. Najcięższe grzywny w wysokości od 300 do 500 euro przewidziane są dla osób, które będą korzystały z narkotyku w obecności dzieci.
Legalna uprawa
Kto ma zaopatrywać detalistów w „zielony towar”? Legalną uprawę konopi będą mogły prowadzić kluby non-profit. To również one mają zająć się dystrybucją używki dla swoich członków. Będą one mogły przekazywać po maksymalnie 7 gramów dziennie każdemu z 500 swoich klubowiczów. Kluby te będą mogły również co miesiąc rozprowadzać 20 nasion konopi.
Domino
Czy tak śmiały krok najmniejszego członka Unii Europejskiej ruszy europejskie domino i w ślad za Maltą pójdą inne kraje Europy? Zmiany w przepisach, w nadchodzącym roku zapowiadają między innymi władze Luksemburga, Holandii i Niemiec. We Włoszech ma zaś dojść do referendum odnośnie liberalizacji miękkich narkotyków.
Źródło: Radiosupernova.pl