Bitwa o Hagę
Niektóre rejony Hagi wyglądały rano, jakby w mieście doszło do walk niczym na Ukrainie. Zniszczone samochody, uszkodzone elewacje domów, wybite szyby. W niedzielę miasto powoli otrząsało się z tego co miało miejsce w nocy. Wtedy to doszło do małej bitwy, w której policja starła się z Erytrejczykami. Co dokładnie się stało? Wszystko to efekt spotkania grupy tej mniejszości narodowej i ich wewnętrznych waśni.
Jak podaje policja, czterech jej oficerów zostało rannych podczas zamieszek, które miały miejsce przy okazji spotkania mieszkańców Erytrei w Hadze. Stróże prawa wskazują, iż udało im się aresztować kilka osób, które siały największy chaos, maszerując ulicami, podpalając radiowozy, samochody osobowe i autobusy. Uszkodzone zostały też budynki, w tym Opera Hall Center.
I'd never vote for far-right fascist russian shills like Wilders, but i fully understand the people who refuse to have this mayhem on their streets.
This is not the place our children deserve.
Make a statement. Arrest and deport every single one of them. #DenHaag #Eritrean pic.twitter.com/EQR9vT6tIb
— Бельгійський Козаче 🦈 🌻🇺🇦 🇺🇸 🎗️ #NAFO (@iNtRoVeRt_Ed) February 17, 2024
Spotkanie
Początek zamieszaniu dało spotkanie grupy tej mniejszości etnicznej w Opera Hall Center. To pokojowe, radosne zgromadzenie, które jak wskazują świadkowie, było weselem, zostało przerwane przez grupę młodych osób z erytrejskiej organizacji „Brigade Nhamedu”. Ludzie ci, jak mówi burmistrz miasta, już od samego początku byli wrogo nastawieni do przeciwników politycznych będących na spotkaniu i dążyli do konfrontacji.
Zamieszki
Młodzi parli do konfrontacji i dążenia te niestety dla miasta zakończyły się sukcesem. Napięcie między dwiema wrogimi sobie grupami bardzo szybko z utarczek słownych przerodziło się w przemoc, która rozlała się na Hagę, doprowadzając do zamieszek.
The Hague the day after. burnt cars, broken windows, boarded up windows, a picture of a post-war situation in the center of Europe. This is how the influx of immigrants from Africa ends. The EU led by Germany, which supports migration policy, is to blame for this.#DenHaag… pic.twitter.com/yzzkwiZJMw
— Kris H (@Kris_H86) February 18, 2024
Ewakuacja
Oprócz pięści i różnego rodzaju improwizowanego oręża, w ruch poszedł również ogień. Napastnicy starali się bowiem podpalić Opera Hall Center. Budynek finalnie nie spłonął z ludźmi w środku, ale kilka osób podtruło się dymem. Policja zaś około godziny 22:00 zdecydowała się ze względów bezpieczeństwa, ewakuować pozostałych na sali przerażonych biesiadników, wywożąc ich w bezpieczne miejsce.
Hoe kan het zijn dat #Opera toch heeft gefaciliteerd, in het verleden zijn er ook al opstootjes geweest. Rond 18.30 uur reed ik voorbij en ik hield mijn hart vast! Jongeren die grote stoeptegels gooien naar de politie. En zwaaien met grote knuppels en stokken. Dit lijkt goed… pic.twitter.com/xMb5oTcRQY
— Mairan Sewtahal (@Mairansewtahal) February 17, 2024
Walki uliczne
Kiedy policjanci ewakuowali weselników, walki toczyły się już na ulicach. W Hadze można było spotkać ganiających się wzajemnie mieszkańców Erytrei, chcących sobie wyrządzić krzywdę. Gdy jednak ludzie ci widzieli policję, ta stawała się wrogiem ponad podziałami. Ludzie w mundurach chcieli bowiem przerwać „wyrównywanie rachunków”. W efekcie rannych zostało dwóch policjantów, którzy doznali ran górnych kończyn. Oprócz tego jedna policjantka straciła zęby, a jeden oficer został potrącony.
Pacyfikacja
By uspokoić sytuację, która z każdą chwilą zaczęła robić się coraz gorętsza i to dosłownie, oprócz bójek zadymiarze zaczęli bowiem podpalać radiowozy i samochody przypadkowych osób, wprowadzono zarządzenie nadzwyczajne, pozwalające policji zamknąć rejon i dokonywać prewencyjnych zatrzymań oraz przeszukań. Do Hagi wysłano też ciężkie jednostki prewencji z całego kraju.
Policja oprócz łapania i pacyfikowania zamieszek eskortowała też strażaków, którzy starali się gasić pożary wzniecane przez młodych przybyszy z Afryki.
🇪🇹🇳🇱🇪🇷” they commit violence in the country where they GET FREE BED AND BREAD.
The state must send everyone who participated back to their country of origin!#DenHaag #DemocracyDestroyer #DemocracyUnderAttack #democrracyjoke pic.twitter.com/VY9M3vVqyR
— Chiara 🇷🇺 (@chiara_peter439) February 17, 2024
Aresztowania
Jak poinformowali policjanci, tej feralnej nocy z soboty na niedzielę dokonano kilku aresztowań najbardziej agresywnych Erytrejczyków. To jednak nie koniec. Prokuratura powołała specjalny zespół dochodzeniowo-śledczy, który ma wraz z policją znaleźć i ukarać wszystkich, którzy zakłócili porządek publiczny.
Ik ben in orde! Deze meneer heeft me niet geraakt. Later op de avond wel nog wat stenen tegen me aan gehad, maar oke op een paar schaafwondjes na. https://t.co/AaLVV2a7xl
— Sebastiaan Barel (@fotograafLdmVbg) February 17, 2024
Dlaczego?
W niedzielę miasto „lizało rany” po nocnych zamieszkach. Wtedy też pojawiło się pytanie dlaczego tak się stało? Jak wskazują władze miasta, liczyli się z tym, że spotkanie społeczności Erytrei może prowadzić do wzajemnych napięć. Samorząd wiedział więc o tym wydarzeniu w Opera Hall Center z wyprzedzeniem. Dlatego też w rejon już zawczasu wysłano pewne jednostki policji. O godzinie 16 było jednak już wiadomo, iż mundurowych było zbyt mało, by opanować sytuację, gdy ta zaczęła wrzeć. Spory bowiem między stronnictwami w Erytrei już dawno wyszły poza sferę czysto polityczną. Spór światopoglądowy podzielił społeczeństwo, nie tylko w kraju, ale też poza nim. Animozje są tak duże, iż wielu mówi już o wrogości, a nawet aspektach mogących wskazywać na pewnego rodzaju wojnę domową. Spotkanie jednej grupy, nawet w kwestii tak radosnej sprawie jak wesele, zostało więc potraktowane jako okazja do ataku dla drugiej.
Źródło: AD.nl