Będą płacić za wyłączenie paneli słonecznych

Będą płacić za wyłączenie paneli słonecznych

Kiedyś, by zaoszczędzić pieniądze na rachunkach za energię elektryczną, ludzie montowali jak najwięcej paneli słonecznych na dachach. Teraz okazuje się, by nawet nie tyle zaoszczędzić, co zarobić warto te panele wyłączyć. Brzmi dziwnie? Zapewne, ale taka sytuacja ma miejsce właśnie w Zelandii, gdzie dostawca energii Eneco i operator sieci Stedin prowadzą pewien eksperyment dotyczący zmniejszenia obciążenia sieci przesyłowej.

Na skraju wytrzymałości

O co chodzi? Sieci energetyczne w Królestwie Niderlandów są skrajnie przeciążone. Stara infrastruktura nie jest w stanie podołać obecnemu obciążeniu. To sprawia, iż jest ona na skraju wytrzymałości i by mieszkańców Niderlandów nie czekały nagłe wyłączenia prądu firmy energetyczne i właściciele siei starają się znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu.

 

Panele słoneczne

Jednym z nich jest np. prośba o ładowanie samochodów elektrycznych w nocy, innym ograniczenie korzystania z klimatyzacji podczas upałów. Wiele uwagi podmioty te poświęcają też panelom słonecznym. W piękny słoneczny dzień każdy dom, który je posiada, zamienia się w małą elektrownię obciążającą instalację, wprowadzając do niej wyprodukowany prąd. Dlatego też zaczęto się zastanawiać co by się stało, gdyby właściciele fotowoltaiki tego nie robili.

 

Badania

Eneco i Stedin postanowili więc zgłosić się do mieszkańców, by ci przestali korzystać z paneli słonecznych. Za ich wyłączenie mieli przyznawaną rekompensatę w wysokości 70 centów za kilowatogodzinę. Testy te zostały po raz pierwszy przeprowadzone na małą skalę w Tholen, Schouwen-Duiveland i Sint Philipsland. Tej wiosny zaś firmy chcą spróbować ponownie, tyle tylko, iż w dużo większym zakresie. W pierwszym teście udział wzięło bowiem relatywnie mało gospodarstw domowych. Wiele innych nawet nie wiedziało o tym pomyśle.

Aplikacja do rozliczenia podatku z Holandii

Rekompensaty

W efekcie już teraz energetycy zgłaszają się do mieszkańców Zelandii, proponując wyłączenie paneli w zamian za rekompensatę finansową. Chcą oni do swojego pomysłu przekonać jak najwięcej gospodarstw, tak by skala ich działania była możliwie największa.

 

Prosta zasada

Testy te mają odpowiedzieć na pytanie, czy poprzez takie wyłączenia w piękny słoneczny dzień uda się zmniejszyć obciążenie sieci na tyle, bo pozostawało ono w bezpiecznej normie. Jeśli tak, to Eneco i Stedin widzą w tym możliwość uniknięcia problemów. Po prostu podpisywałoby się umowy z gospodarstwami domowymi dotyczące wyłączania. W ten sposób może udałoby się dotrwać do czasu aż w Holandii powstanie nowa sieć energetyczna. Owszem rozwiązanie to jest dość kłopotliwe i drogie, ale tańsze i szybsze do wprowadzenia niż natychmiastowe stawianie nowych systemów sieci przesyłowych, czy płacenie odszkodowań firmom za to, iż dochodziło do przerw w dostawach prądu.
Czy akcja ta się powiedzie? Przekonamy się już zapewne za kilka tygodni, gdy wiosna zawita do Holandii.

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  Nu.nl