Bankier holenderskiego podziemia finansował terroryzm

Bankier holenderskiego podziemia finansował terroryzm

Funkcjonariusze FIOD aresztowali w tym tygodniu 57-letniego mężczyznę, mieszkańca Velsen. Człowiek ten usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył prowadzenia działalności bankowej bez licencji. Drugi równie poważny mówił o finansowaniu terroryzmu. Służby uważają, iż prowadził on swój „bank w podziemiu” od 2017 roku.

rozliczenie podatku z Holandii

Jak przekazują służby, mężczyzna miał otrzymywać gotówkę od holenderskich podmiotów i przekazywać ją między innymi w krajach Bliskiego Wschodu grupom powiązanym z terroryzmem. FIOD nazywa jego działania tak zwaną bankowością hawala, czyli takimi czynnościami, w których transfery pieniężne z półświatka odbywają się poza oficjalnymi kanałami bankowymi.

 

Dowody

Skąd służby miały dowody na takie nielegalne działanie? Zatrzymana jakiś czas temu kobieta, która przesyłała pieniądze bojownikom Państwa Islamskiego w Syrii, robiła to właśnie przez tego mężczyznę.

To jednak nie wszystko. Służba Wywiadu Fiskalnego i Śledczego ustaliła tożsamość bankiera również dzięki informacjom uzyskanym od policjantów z Rotteradmu. Jego dane pojawiły się bowiem w kilku różnych śledztwach prowadzonych przez organy skarbowe i organa ścigania. Owa powtarzalność nie mogła być przypadkiem. Dlatego też zaczęto się mu przyglądać z większą uwagą. W ten sposób udało się znaleźć wystarczające dowody, by można go było aresztować.

 

Przeszukanie

Oprócz aresztowania funkcjonariusze FIOD przeszukali również jego dom. W budynku zabezpieczyli telefony komórkowe i analogową dokumentację związaną z przekazami pieniężnymi w szarej strefie. We wtorek bankier został postawiony przed sądem, który po zapoznaniu się ze szczegółami sprawy zdecydował się zatrzymać mężczyznę na 30 dni.

Aplikacja do rozliczenia podatku z Holandii

Śledztwo

Ten czas ma pozwolić FIOD, policji i prokuraturze zebrać odpowiednią ilość dowodów, by doprowadzić do skazania Holendra. Śledztwo to koncertuje się obecnie nie tylko na nielegalnym obrocie bankowym i finansowaniu terroryzmu. W grę wchodzi też handel ludźmi oraz przemyt dużych ilości gotówki.

 

Podziemie

Uderzenie w bankowość szarej strefy to uderzenie praktycznie w cały przestępczy półświatek. To bowiem właśnie ludzie, tacy jak aresztowany w tym tygodniu Holender, organizowali przerzuty pieniędzy za narkotyki, czy "żywy towar". Oni rozliczali przestępców, byli bezpiecznym portem, w którym mogli lokować zyski ze swoich oszczędności. Zatrzymując takiego bankiera, służby więc nie tylko sparaliżowały na pewien czas przepływ środków, ale zapewne zdobyły bezcenne źródło informacji o zorganizowanej przestępczości w Holandii.

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  Nu.nl