Autostrady A15 i A12 wreszcie zostaną połączone

Autostrady A15 i A12 wreszcie zostaną połączone

Wielokrotnie pisaliśmy państwu o holenderskich inwestycjach drogowych. Te zwykle wiązały się z remontami i ogromnymi utrudnieniami w ruchu. Tym razem ma być jednak inaczej. Rada Stanu zgodziła się bowiem, by przedłużyć autostradę A15 aż do A12. Dzięki tej decyzji zniknęły wszelkie prawne przeszkody względem budowy i za kilka lat kierowcy będą mogli pojechać tym wyczekiwanym przez wielu odcinkiem.

Rada Stanu zgodziła się już w marcu tego roku by autostrada A15 została wydłużona i połączyła się z A12. Niestety Tamtejsza decyzja nie była jeszcze niejako wiążąca. Rada nie uzasadniła odpowiednio swojej zgody. Cała sprawa dotyczyła tylko jednego punktu, mimo to jednak by zgoda ta nie posiadała żadnych błędów formalnych pozwalających na jej późniejsze podważanie, wymóg ten trzeba było spełnić. To zaś stało się właśnie na początku października.

 

Azot

Do powstania tego odcinka niezbędna jest „przestrzeń azotowa”. Ta ma się pojawić po wykupieniu sześciu gospodarstw. Dzięki temu będzie można rozpocząć budowę. Budowę będącą jednak pod specjalnym nadzorem. Warunkiem prowadzenia prac jest to, że nie mogą ucierpieć okoliczne rezerwaty przyrody. Możliwe więc, iż działania budowlane będą musiały być prowadzone z mniejszą intensywnością.

Koniec historii

Kwestia rozbudowy autostrady A15 pojawiła się już wiele lat temu. Przez ostatnie siedem lat trwały w tym celu faktyczne działania administracyjno-prawne. Przez wiele lat piętrzyły się jednak problemy dotyczące planów realizacji tej inwestycji. Widać to doskonale zresztą w dzisiejszym tekście. Spory dotyczące tej drogi dotarły aż do poziomu Rady Stanu, a to nie zdarza się zbyt często. Wszyscy zmotoryzowani mogą jednak teraz odetchnąć z ulgą. Historia ta ma bowiem wreszcie swój happy end.

 

Potrzebna trasa

Czy ten kilkunastokilometrowy odcinek autostrady jest potrzeby? A15 to trasa łącząca Rotterdam z Niemcami. Drogą tą poruszają się tysiące ciężarówek z portu w holenderskim mieście do terytorium zachodniego sąsiada Polski. Niestety od lat ruch ten nie jest płynny. Kierowcy muszą zjechać z autostrady w Bemmel i skierować się na północ do Arnhem, by wjechać na A12. To zaś sprawia, iż rejon ten bardzo często jest mocno zakorkowany. Łącznik zaś uwolni Arnhem i Nijmegen od wzmożonego ruchu pojazdów. Wszyscy bowiem chcący udać się do Niemiec będą mogli spokojnie jechać A15 aż do węzła z A12.

Źródło: Nu.nl