Autobus parkuje pod drzwiami domu w Goes

Autobus parkuje pod drzwiami domu w Goes

Wiele osób chciałoby mieć przystanek komunikacji miejskiej przed domem. Gdy jednak w środowy wieczór autobus Connexxion zatrzymał się kilka metrów przed wejściem do jednego z budynków na Middelburgsestraat w Goes gospodarz nie był zbyt szczęśliwy. Pojazd bowiem zaparkował naprawdę blisko, na trawniku przed drzwiami, przebijając się wcześniej przez ogrodzenie i taranując sprzęty na podwórku.

Dziwne zachowanie

Jak przekazali pasażerowie feralnego kursu, jeszcze przed wypadkiem kierowca jechał dość dziwnie. Po wypadku, w którym na szczęście nikomu nic się nie stało, policjanci natychmiast przebadali kierowcę. Stróże prawa poddali motorniczego testom na obecność narkotyków i alkoholu. Oba dały jednak wynik negatywny. Następnie policja przesłuchała załogę karetki, która przybyła na miejsce i zajęła się kierowcą.

 

Dochodzenie zamknięte

Po rozmowie z medykami i wysłuchaniu zeznań pasażerów wydział ds. badania wypadków drogowych postanowił zamknąć sprawę ponadprogramowego przystanku. Oficerowie uznali bowiem, że za całe to zdarzenia odpowiadały problemy zdrowotne kierowcy. Mężczyzna musiał się źle poczuć. Najprawdopodobniej po prostu zasłabł. „Connexxion zrekompensuje szkody i to dla nas koniec” – powiedział oficer prasowy policji dziennikarzom AD.

Connexxion

Przewoźnik, komentując całą sprawę, nie mówił zbyt dużo o kierowcy. Rzecznik Connexxion stwierdził, iż firma bardzo się cieszy, iż nikomu na pokładzie feralnego autobusu nic złego się nie stało. Zapewnia też, iż zrekompensuje straty powstałe na skutek tego wydarzenia. Dodał również, iż pojazd po wypadku został zabezpieczony i odholowany z podwórka mieszkańca Goes około drugiej w nocy.

 

Problemy z kierowcami

Każdy kierowca w Holandii pracujący w transporcie osobowym musi przechodzić określone testy medyczne. Nacisk na dodatkowe badania położony jest szczególnie na kierowców, którzy ukończyli 50 rok życia. Wszystko z uwagi na bezpieczeństwo podróżnych. Mimo jednak tego typu badań nie można całkowicie uniknąć niebezpieczeństwa. Zasłabnięcie, zawał czy udar mogą bowiem przytrafić się każdemu, niezależnie od wieku czy ogólnej kondycji organizmu. Takie rzeczy mogą stać się w każdej chwili. Co zaś dokładnie stało się kierowcy tego feralnego autobusu? Lekarze nie zdradzają informacji o stanie zdrowia mężczyzny racji na jego prywatność.

 

 

Źródło:  AD.nl