6 rad jak zaoszczędzić na świątecznych zakupach

Dzisiaj już piątek, co oznacza, że do Wigilii zostały nam tylko dwa dni. Jeśli więc nie zrobiliśmy jeszcze zakupów pora udać się do sklepu, by nie robić ich na ostatni moment. A może właśnie takie zakupy na sam koniec to dobry pomysł? Oto kilka porad, dzięki którym przygotujemy święta, nie bankrutując przy tym.

Chaos i pośpiech to zły doradca

W ostatnie dni przed świętami bardzo często można zobaczyć ludzi, którzy poddenerwowani biegają po sklepie, wrzucając do koszyków dziesiątki produktów. Tak to już jest, niby kilka dni wolnego, a ludzie robią zakupy, jakby sklepy miały być zamknięte na miesiąc. Dlatego podstawą jest, by najpierw spojrzeć do lodówki, potem spojrzeć w kalendarz i zrobić listę zakupów. Dzięki temu nie tylko wydamy mniej, ale też nie będziemy mieć wyrzutów sumienia z powodu wyrzucania nadmiaru jedzenia po świętach.

Nie daj się zwieść reklamie

W sklepie zaś myślmy trzeźwo. Magia świąt magią świat, ale często świąteczny dżem śliwkowy jest droższy niż zwykły dżem śliwkowy, a różni się tylko posiadaniem Mikołaja na etykiecie. Tak samo jest ze świątecznymi wędlinami. Warto również zastanowić się nad markami własnymi supermarketów. Ich produkty zwykle są nieco tańsze, a jakościowo nie odbiegają zbytnio od tych z oferty znanych producentów.

Nie wygłupiaj się

Święta są po to, by spędzić je z rodziną, nie przy garnkach. Przyrządź to co lubią Twoi najbliżsi. Nie udawaj szefa kuchni, nie wydawaj setek euro na coś, co może się nie udać. W świątecznym menu można znaleźć wiele smacznych, prostych i niekoniecznie drogich dań. Wiele z nich zaś gdy zostaną, można nawet zamrozić na przyszłość, tak by się nie zmarnowały. Może więc zamiast udźca z jelenia w sosie z czerwonego wina zrobić karpia albo łososia?

Przejrzyj ulotki

Robiąc zakupy, warto też przejrzeć promocje. Być może w którymś sklepie są akurat przeceny na to co chcesz zrobić na święta. Nie popadaj jednak w przesadę. Łowcy promocji jeżdżący od sklepu do sklepu zwykle zaoszczędzą na rachunkach przy kasie, ale stracą na paliwie, biletach na komunikację miejską czy czasie. Pamiętaj też, iż spece od marketingu często robią takie promocje, które promocjami są tylko z nazwy, oferując niby niższe ceny, ale w rzeczywistości sprzedają po prostu mniejsze pojemności produktów.

Patrz gdzie robisz zakupy

Będąc w temacie ulotek, patrz, gdzie robisz zakupy. Robiąc je warto odwiedzić Aldi lub Lidl. Produkty tam są np. często nieco tańsze niż te w Albert Heijn. Zwykle jest to kilka, kilkanaście centów, ale przy pełnym koszyku może uzbierać się z tego parę euro.

Baw się

Jak zaoszczędzić i poczuć magię świąt? Bądź kreatywny, baw się z rodziną. Zamiast kupować świąteczne ozdoby w sklepie, przygotujcie je z dziećmi sami. Zamiast wydawać pieniądze na bożonarodzeniowe biało-czerwone ciasta wystarczy wydać kilka centów na barwniki i zrobić je samemu w domu.

Źródło:  AD.nl