4 zatrzymany w sprawie eksplozji w Hadze
Śledztwo w sprawie potężnej eksplozji i zawalenia się budynku Tarwekamp w Hadze nadal trwa. Policja zaś może pochwalić się kolejnym sukcesem. Oficerom udało się bowiem zatrzymać czwartego podejrzanego o udział w tym śmiertelnym zajściu.
Wczoraj policjanci w Hadze przekazali, iż zatrzymali czwartego podejrzanego pod zarzutem możliwego udziału w niszczycielskiej eksplozji. Jego zatrzymanie jest następstwem poniedziałkowych działań stróżów prawa. Wtedy to (najpewniej po wstępnych zeznaniach trójki zatrzymanych), zwrócił on uwagę oficerów. Człowiek ten, podobnie jak i grupa przebywająca w celi od poniedziałku, jest poddany pełnym ograniczeniom. Zatrzymany może kontaktować się jedynie z prawnikiem. Wszystko po to, by nie ostrzec nikogo po drugiej stronie krat i nie konsultować zeznań z innymi podejrzanymi.
Dochodzenie
Czy po blisko tygodniu od potężnego wybuchu, w którym zginęło 6 osób, w tym cała rodzina 8-letniego chłopca wiadomo coś więcej w sprawie? Tak. Odrzucono większość teorii sugerujących, iż mógł to być nieszczęśliwy wypadek czy wada konstrukcyjna. Upadła też wersja mówiąca, iż przyczyną wybuchu mogło być ukryte gdzieś w apartamentowcu laboratorium narkotykowe. Nie znaleziono bowiem żadnych dowodów mogących potwierdzać którąś z tych możliwości.
200 wskazówek
Zespół 25 mundurowych pracujących przy sprawie zwrócił się za pośrednictwem programów dochodzeniowych Opsporing Verzocht i Team West o pomoc do społeczeństwa. W programach tych śledczy przekazali, iż uważają, iż faktycznie doszło do przestępstwa, którego celem był sklep z modą ślubną znajdujący się na parterze. Po tej informacji do stróżów prawa zgłosiły się setki osób. Przekazały one funkcjonariuszom ponad 200 wskazówek dotyczących tej sprawy. Czy wśród nich znajduje się ta „złota”, która pozwoli rozwikłać tę zagadkę?
Nawet jeśli tak, to mundurowi nie chcą obecnie o tym mówić. Stróże prawa pytani o szczegóły przez dziennikarzy zasłaniają się tajemnicą śledztwa, wskazując, iż dla dobra prowadzonej sprawy nie mogą udzielać żadnych informacji. Nie wiadomo więc, np. czy wśród zatrzymanych jest ten, który uciekał samochodem z miejsca eksplozji i który najpewniej podłożył ładunek pod budynek.
Źródło: Politie.nl