1,3 miliona dzieci w Holandii z poważnymi zaburzeniami

Jak pokazują wyniki najnowszych badań ponad 1,3 miliona dzieci i młodzieży w Niderlandach cierpi z powodu przewlekłych zaburzeń zdrowotnych zarówno na tle fizycznym, jak i psychicznym. Oznacza to, że co czwarta osoba w Holandii, która nie ukończyła 25 roku życia, ma poważne problemy zdrowotne.

Wyniki badań przeprowadzonych na holenderskich dzieciach i nastolatkach wskazują, iż najwięcej z nich cierpi na:

  • Astmę: 4,6 procent;
  • Lęki oraz zaburzenia nastroju: 4,1 procent;
  • ADHD: 3,6 procent;
  • Bóle brzucha: 2,8 procent;
  • Trądzik, opryszczkę, wysypki: 2,8 procent.

Ponadto, co może wydawać się dziwne, ale wśród małych dzieci i ludzi do 25 roku życia, możemy spotkać również cukrzycę, reumatyzm, egzemę oraz mukowiscydozę. W przypadku chorób psychicznych, oprócz wymienionych stanów lękowych można wskazać różne fobie, czy zaburzenia maniakalno-paranoidalne, takie jak np. schizofrenia, często pojawia się również depresja.

Według najnowszych badań, co czwarty nastolatek w Holandii cierpi na schorzenia psychiczne lub fizyczne

Pierwsze takie badania

Badania, które ukazały skale problemu, są przełomowe nie tylko dlatego, iż pokazują, że co czwarty młody człowiek w Holandii ma dość poważne problemy ze swoim zdrowiem, ale dlatego że są to pierwsze tego typu badania. Wcześniejsze, jedyne szacunkowe dane obliczone na podstawie informacji o pacjentach z 2007 roku, mówiły tylko o około 700 000 dzieci z chorobami przewlekłymi. Lekarze jednak starają się uspokajać, przyznając się również do swojego błędu. Według części z nich nie jest tak, że liczba chorych się podwoiła. Najprawdopodobniej utrzymuje się ona na takim samym poziomie od lat, tyle tylko, że obliczenia sprzed dwunastu lat były mocno niedoszacowane.

Choroba rzutuje na całe życie

Choroba przewlekła, zarówno ta fizyczna, jak i umysłowa odciska poważne piętno na młodych ludziach. Pokazują to dobitnie wyniki ankiety dotyczącej zadowolenia z życia w Holandii. Ludzie ci są dużo bardziej negatywnie nastawieni do życia. Oceniają swoje życie w skali 1-10, na około 6,9, podczas gdy ich zdrowi rówieśnicy wystawiają oceny na poziomie 7,6. Różnice te z wiekiem dość mocno się pogłębiają, przez co często rzutują na pracę i zakładanie rodziny przez osoby chore. Ludzie Ci rzadziej prowadzą aktywny tryb życia, uprawiają sport czy też pracują na drugim etacie. Nie oznacza to jednak, że są bierni społecznie. Większość z nich obdarzona jest dość dużą dozą empatii, co powoduje, iż wśród nich częściej znajdziemy wolontariuszy niż w grupie zdrowych ludzi.